![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: May 2013
Miasto: Poznan
Posty: 2,524
Motocykl: RD04
Przebieg: kto wie
![]() Online: 4 miesiące 1 tydzień 3 dni 11 godz 3 min 7 s
|
![]()
Znowu gościnnie u Emka za zgodą.
Spod piku Lenina wrcając pomyliśmy trochę trasę i obładowany GS nie mógł po kamlotach podjechać, Afryka bez problemu. Spędziliśmy na upadkach i podjazdach ponad godzinę - nie nie szło i tyle, za cholerę. W końcu pozdejmowaliśmy toboły z z GSa i jakoś mastodont podjechał. Ale wkurzyliśmy pograniczników - ja się nie dziwię, przyjechali z daleka i syf robą niedorajdy... już chcieliśmy odjeżdżać, ale w ostatniej chwili nas zwinęli. Było miło na początku - śmiechy itd... aż w końcu z namiotu wyszedł młody (ze 20 lat) służbista w mundurze i z kałaszem i machając nim na lewo i prawo zaczął nas ochrzaniać i wymagać jakiegoś papierka z Biszkeku, zabrali na paszporty itd... trzymali nas ponad godzinę. W końcu przeszedł jakiś starszy gość w dresie i coś zaciął gadać z dowódcą - obcyngolili jeszcze raz z góry na dół nas i puścili ufff... po chwili znowu było miło i przyjemnie, pogadaliśmy ale ulotniliśmy się szybko. Film z aresztowania bardzo niestabilny bo aparat na pasku włączony dyndał dla niepoznaki. GS wywrotka jedna z 10: ![]() Podnoszenie GSa: GS w końcu podjechał: Aresztowanie: Uwolnienie: ![]()
__________________
<br> Kiedy jest najciemniej, wtedy błyska znów nadzieja. Tolkien. |
![]() |
![]() |