|  | 
|  03.02.2021, 12:11 | #1 | 
|  Zarejestrowany: Jul 2015 Miasto: RZE 
					Posty: 710
				 Motocykl: kiedyś było   Online: 3 tygodni 1 dzień 12 godz 37 s |   
			
			@Miotacz, Ty się bawisz mechaniką zawiasów i masz największy nalot - zauważyłeś to u Siebie?
		 | 
|   |   | 
|  04.02.2021, 14:32 | #2 | |
|  Zarejestrowany: Dec 2018 
					Posty: 154
				 Przebieg: Rosnący   Online: 3 dni 4 godz 47 min 8 s |   Cytat: 
 Swoją drogą zastanawiam się, czy nie było by jakimś sposobem założenie po bokach małych oringów... Tak sobie luźno myślę... | |
|   |   | 
|  03.02.2021, 12:21 | #3 | 
|  |   
			
			ALE   Ta domniemana tuleja ma się bracie opierać o co  ? Trzebaby zdemontować wewnętrzną bieżnię, dać do frezera, żeby narezał w środku dwa rowki na segery lub pierścienie osadcze i zmienić to łożysko na wahliwe. M 
				__________________ 'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa | 
|   |   | 
|  03.02.2021, 13:22 | #4 | 
| Zarejestrowany: Aug 2019 Miasto: Łdz 
					Posty: 9
				 Motocykl: XTZ690   Online: 22 godz 1 min 7 s |   
			
			Kiwaczkę obejrzę na dniach. Z ewidentnych mankamentów to kwestia jakości stali w T7. Wchodzi rdzawy nalot na spodnia część zbiornika paliwa oraz na elementy ramy mające kontakt z kanapą.
		 | 
|   |   | 
|  03.02.2021, 14:18 | #5 | 
|  |   | 
|   |   | 
|  03.02.2021, 19:56 | #6 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2020 Miasto: Chrząstawa Wielka 
					Posty: 301
				 Motocykl: Yamaha 1VJ/Huska FE501 Przebieg: rośnie   Online: 3 tygodni 4 dni 7 godz 15 min 4 s |    Oczywiście że ruda wpierdala wszystko jak się tego odpowiednio nie zabezpieczy. Pozostaje tylko kwestia jak się dane motocykle eksploatuje i czy zwraca się uwagę na wrażliwe elementy, takie, występują wszędzie. Twój komentarz jest niezbyt merytoryczny, oceniam go raczej jako tzw. krytykanctwo, czyli bezproduktywną wypowiedź mającą na celu wskazanie wady bez własnej opinii i refleksji. | 
|   |   | 
|  03.02.2021, 21:45 | #7 | |
|  |   Cytat: 
 | |
|   |   | 
|  27.03.2021, 10:10 | #8 | |
|  Zarejestrowany: Feb 2015 Miasto: Andrychów/Kraków 
					Posty: 142
				 Przebieg: 11 600   Online: 1 tydzień 10 godz 15 min 10 s |   Cytat: 
 Motocykl terenowy, pokazany na reklamach jak cross, rdzewieje od patrzenia na siebie i Ty to nazywasz eksploatacją? Mamy to zabezpieczać? Nie! Yamaha dała dupy, robiąc wszytsko po kosztach. "wypowiedź mającą na celu wskazanie wady", otóż to! Niechaj każdy następny kupujący ma to na uwadze. Z tym amortyzatorem też ciekawy temat, trzeba pooobserwoawać w szerszej grupie badawczej. Nawiasem mówiąc, T7 nadal mi się podoba i pewnie zagości kiedyś w moim garażu. (jak jej do tego czasu ruda nie zeżre :lol: ) Pozdro! | |
|   |   | 
|  08.04.2021, 10:47 | #9 | |
|  Zarejestrowany: Jul 2015 Miasto: RZE 
					Posty: 710
				 Motocykl: kiedyś było   Online: 3 tygodni 1 dzień 12 godz 37 s |   Cytat: 
 Oprócz nalotu na łańcuchu, nigdzie nie ma wad opisywanych tu i powyżej: - brak rdzy - smar w amortyzatorze był i jest - łożysk nie wymieniałem do tej pory - nie ma luzów nigdzie - licznik nie odpadł Jest trochę podrapany, owiewka lekko pęknięta, i nie ma farby na ramie w okolicy butów. Nie sprzedaję, cieszy mnie nadal :-). | |
|   |   | 
|  03.02.2021, 19:01 | #10 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2019 
					Posty: 193
				 Motocykl: Dr650Re   Online: 2 dni 17 godz 4 min 53 s |   
			
			Jesienią zdemontowałem kiwaczkę, amor w celu nasmarowania łożysk, smar był wszędzie ale na jednym łożysku faktycznie było jak na lekarstwo, nasmarowałem, złożyłem.    | 
|   |   |