Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 23.07.2019, 21:13   #11
jagna
 
jagna's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,784
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 20 godz 13 min 29 s
Domyślnie

(Widzę, że czas kończyć opowieść, bo zainteresowanie jest odwrotnie proporcjonalne do ilości zagubionych murzynków )

Na kogo z forum FAT można wpaść na Białorusi, jak nie A'Tomka, znanego ze swych wschodnich opowiadań!

Usiłuję sobie przypomnieć, gdzie miałam okazję go poznać (oprócz forumowych relacji rzecz jasna) - słynne podlaskie wesele Ivi i Szymona, gdzie zawitaliśmy wesołą ekipą jadąc do Murmańska

Tak dla wspominki jak dwóch pieronów, jedyn gizd i dwie frele do Murmańska pojechali i wrócili:




Wesele to jest tak słynne, że jeszcze raz będzie tu wspomniane

Domek rodziny Wydrzyckich jest nader skromny:





Pan przewodnik piękną mieszanką polsko-białoruską ciekawie opowiada o życiu Niemena, w szczególności tej białoruskiej części

Ale największą atrakcją i tak był występ rodziny A'Tomka, która zagrała i zaśpiewała, oczywiście Niemena!



Nawet filmik nagrałam, tylko bez dźwięku



Posłuchaliśmy jeszcze z ust A'Tomka opowieści o ciekawej historii tamtejszego kościoła i pościeranych napisów jego fundatorów:





Wśród ekipy A'Tomka byli prawdziwi mordercy:



Trochę rozmów i ploteczek forumowych w cieniu kościoła:



i chłodzie studziennej wody:



Piękne są takie spotkania, a wiedza A'Tomka o tym kraju niezmierzona
Oby znów udało się kiedyś spotkać na drodze!

Ale na razie jedziemy dalej.

Tuż za Niemenową wsią mały bród, taki po prostu do przejechania, nawet się nie zatrzymaliśmy, więc posiłkuję się fotą Chemika:



Szutrami i ścieżkami gładkimi jak stół (jak oni to robią Dlaczego prawie nie ma tam tarki ):





(Ciągle się też dziwimy, dlaczego nie doganiają nas Chemiki)

Docieramy do Szczuczyna, gdzie szukamy knajpy.

Obowiązkowy pomnik wojenny:



Szukając knajpy stosujemy sposób peruwiański, czyli najpierw znajdujemy dworzec.

W Szczuczynie akurat autobusowy, ale knajpa była. Szaszłyki i ryba smażona, jedno i drugie z mikrofalówki

Kolejny punkt programu to poszukiwania bankomatu w mieście. W sumie znaleźliśmy trzy, ale 2 nie chciały współpracować z naszymi kartami, a przy trzecim musiała pomóc nam pewna Szczuczynianka.

Patrzymy w niebo, a tam kroi się powtórka z dnia wczorajszego, czyli nadciąga ogromna, czarna chmura...

[cdn]
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą

Ostatnio edytowane przez jagna : 23.07.2019 o 22:01
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Tags
białoruś , zaginione murzyniątka

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Islandia czerwiec 2019 - 1 max 2 osoby Husky Umawianie i propozycje wyjazdów 4 29.07.2019 12:18
Rusz Pan Dupę - TET LITWA - czerwiec 2019 Ciaho Trochę dalej 9 12.07.2019 09:14
[RO'2013] Weekend w Tokaju czyli tydzień w Transylwanii sowizdrzal Trochę dalej 21 05.08.2013 10:43


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:32.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.