| 
			
			 | 
		#131 | 
| 
			
			 zaplecze noclegowo-gastronomiczne :) 
			![]() Zarejestrowany: May 2009 
				Miasto: Poznań 
					
				
				
					Posty: 40
				 
				
				
				 
Online: 3 godz 50 min 8 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			od lepiego 
		
		
		
		
		
		
		
	10.06.2009 godz 8:55 "Znowu nie ma zasiegu. spimy tu N44.39.075 E102.19.364 step 1535mnpm 8152km od domu powoli myslimy o powrocie.nowy dzien, cieplo i szybko   Robert wlasnie glebnol ostro "godz. 15:46 "Myslalem ze nie da sie znudzic jazda ale chetnie bym zrobił 3 dni przerwy. spimy w stepie N42.48.924 E105.09.344 8510km.brakuje prysznica dobrej muzyki i ...( reszty nie pisze bo do mnie a admin i tak by usunol  )kurcze odkad marcin zdemontowal swoja super hiper szpiegowsko-grilowska antene nadawczo-odbiorcza zaczely sie problemy z zasiegiem  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#132 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 3,663
				 
Motocykl: RD04 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 8 godz 16 min 12 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 A tak z braku lepianek musicie spac w stepie i zostaja wam miejscowe wielbladzice. Milych snow  
		 | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#133 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2008 
				Miasto: Poznań 
					
				
				
					Posty: 5,607
				 
Motocykl: 690 Enduro 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Opony zakladalismy na granicy nowe. Szybkosc zuzycia nie zalezy tylko od opony. Ja mam MT21. Nie gubi kostek, nie peka tylko znika. Robert swoja (Mitas cos tam) pewnie zabierze spowrotem do Polski, ja chetnie i bez problemu zniszcylbym jeszcze dwie! Paliwo tankujemy 80 oktan. Niema z tym zadnego problemu. 
				__________________ 
		
		
		
		
	"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#134 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2008 
				Miasto: Poznań 
					
				
				
					Posty: 5,607
				 
Motocykl: 690 Enduro 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ta fotka specjalnie dla Kasi, kwiatki zbierane na boso o swicie po rosie. 
		
		
		
			Wybacz mi ten flakon  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#135 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2008 
				Miasto: Poznań 
					
				
				
					Posty: 5,607
				 
Motocykl: 690 Enduro 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Skalny nocleg
		 
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#136 | 
| 
			
			 zaplecze noclegowo-gastronomiczne :) 
			![]() Zarejestrowany: May 2009 
				Miasto: Poznań 
					
				
				
					Posty: 40
				 
				
				
				 
Online: 3 godz 50 min 8 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			To najpiekniejsze kwiatki jakie kiedykolwiek dostalam. Dziekuje  
		
		
		
		
		
		
		
	  i ten piękny stylowy wazon  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#137 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2008 
				Miasto: Poznań 
					
				
				
					Posty: 5,607
				 
Motocykl: 690 Enduro 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			1. autostrada (bez limitu predkosci), nawigacja zarejestrowala maks. 174km/h w Mongolii, pewnie to bylo tutaj. 
		
		
		
			2. Niby pustynie, ciezka do jazdy 3. Droga jak droga 4. Szutrowka z bandami 5. Padniety zrebak i sepy 
				__________________ 
		
		
		
		
	"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#138 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2008 
				Miasto: Poznań 
					
				
				
					Posty: 5,607
				 
Motocykl: 690 Enduro 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			No i pierwsze zle wiesci. I tak wyjdzie ze kateemy sie psuja ale od poczatku. 
		
		
		
		
		
		
			Kilka dni temu zmienily sie drogi, wiecej ubitej gliny i hopki po kilka na raz. Zestroilem inaczej zawieszenie i latalem okrutnie po tych dziurach. Wczoraj poczulem, ze jest cos nie tak. Coraz czesciej wypadalem z bandy.myslalem, ze jestem zmeczony. Ale jak kilka razy wyladowalem na przednim kole to postanowilem poszukac przyczyny w moto. No i okazalo sie, ze tylny amor sie poci. Zrobilem sobie rachunek sumienia. przed wyjazdem robilem serwis przedniego zawieszenia, natomiast tylne olalem bo brakowalo czasu i kasy. A jak wczoraj policzylem to juz 3 serwis amora ktorego nie wykonalem. Troche sporo. W sumie nie jest zle, jezdzi skreca, skacze, ale niema juz tej pewnosci przy wiekszych predkosciach. Pytanie tylko czy bedzie sie powoli pogarszac czy rozj*bie sie w 2 dni. Mozna powiedziec, ze kat mnie zawiodl ale to chyba raczej ja go zawiodlem obsluga. Moral taki: przed wyjazdem robic serwis wszystkiego, co zaleca serwisowka! 
				__________________ 
		
		
		
		
	"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#139 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2008 
				Miasto: domem jest mój cały świat 
					
				
				
					Posty: 298
				 
Motocykl: RD07a 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 4 dni 4 godz 45 min 56 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Śledze twoja wyprawe od poczatku i gratulejszyn z mojej strony  
		
		
		
		
		
		
		
	  co do amora to cos mi sie wydaje ze szybko  padnie ale niechce byc złym prorokiem  wkoncu bedziesz jeździł przepisowo a moze to sprawka kumpla   nudzila mu sie samotna jazda to Ci amora "tjuningował" 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#140 | 
| 
			
			 Zakonserwowany 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Jeśli wyrzyga Ci oliwę to dokręć na maxa sprężynę , dalszą drogę przejedziesz bez tłumienia i nie obędziesz miał możliwości żadnej regulacji , tył będzie pracował na samej sprężynie , jest to dość uciążliwe ale da się jechać , tylko znacznie wolniej , uważaj na siebie bo jesteś w czarnej dupie , z głową odkręcaj manetkę . I nie skacz na hopkach bo to zabójstwo dla amora , żeby czasem przód na uszczelniaczach nie puścił , bo wtedy to już prawdziwa chujnia nie mając nowych i oliwy na wymianę . 
		
		
		
		
		
		
			Powodzenia 
				__________________ 
		
		
		
		
	Non si invecchia in base al tempo che si ha alle spalle, si invecchia quando si inizia a dimenticare i sogni .  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Ukraina w czerwcu i Rumunia w lipcu. Lub odwrotnie. | Lepi | Umawianie i propozycje wyjazdów | 2 | 09.05.2012 16:41 | 
| Rumunia w czerwcu 2010 | JuIo | Umawianie i propozycje wyjazdów | 20 | 31.05.2010 04:46 |