| 
			
			 | 
		#11 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Wieczór 
		
		
		
		
		
		
			Może te 20 kg to niewiele ale na jednym ukraińskim wyjeździe kolezka na 690 (tutejszy, może potwierdzi) złapał bodajże 8 gum, lżejszy endurak 1. Miękkie gumy fajnie wszędzie robią ale generalnie też na niskich cisnieniach wiec na szosie będzie kulawo, no i krótko. Jak wokół komina nie oznacza gór a raczej polskie piaseczki i błota obstawiam jednak dużo trwalsze a i tańsze s12. Dodam, że s12 wytrzymują na ciśnieniach rzędu 0,3/0,5 bara do 4 tkm. Nasza ekipa (fakt, tylko jeden na LC4) ciągle lata tych oponkach i jest hepi, ale do Rumunii i zimą zakładamy jednak inne, bardziej miekkie gumki. Co do szerokości - twierdzę że jedyna zaleta szerszej gumy w terenie jest jej trwałość. Przy cytowanych s12 120 robi około 1000 km mniej niż 140 na tym samym motku, pod tym samym szoferem. Pozdr rr 
				__________________ 
		
		
		
		
		
			Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie. Ostatnio edytowane przez rrolek : 31.01.2019 o 20:18  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |