|
|
#11 |
![]() Zarejestrowany: Feb 2013
Miasto: Lisków
Posty: 250
Motocykl: TransAlp PD06/PD10
Online: 6 dni 19 min 58 s
|
Już jestem :-)
i odpowiadam: Artek- nie ma rdzy na ramie, musi ta pradawna olejna mieć niezłą moc . Może by panu Hondzie odstąpić parę puszek;Mhv- pojechałem na jedynie słusznych, wyprawowych dualowych gumach. Mitas H-02 ![]() Więc jak już wspomniałem, jadę. Znakomita większość do końca nie była pewna, czy na pewno Elką, może sobie robi jaja, a poleci Trampkiem. Spakowałem mój skromny dobytek, zobaczyłem kilka mocno powątpiewających par oczu i dzida na wschód. Wyjechałem przed południem; pierwsze kilometry to oswajanie się z obciążonym motocyklem, a przede wszystkim z myślą, że to jednak kilka tys. km przede mną. Gdzieś po drodze obiad i tankowanie. Właśnie. Dawno temu, w erze Emzetozoiku, do perfekcji miałem opanowane szybkie przeliczanie ilości oleju do mieszanki, teraz przypomniałem sobie te wesołe czasy, biorąc poprawkę na fakt, że SHL jest jeszcze na dotarciu. Z tej radości, że maszyna idzie jak burza, na oparach zjechałem w Puławach na stację. Wieczorem pojawiłem się u Maja w Dorohusku, a chwilę wcześniej miałem taką oto z nim rozmowę tel.: -Cześć, jestem pod Biedronką. Majo: -cześć, będę na parkingu pod kościołem, tylko jeszcze kupię piwo. -Ale ja mam. -Ja wiem, że ty masz :-) . Zajechałem, pogadaliśmy o wypadach, motocyklach i nie tylko. Dzięki chłopie za nocleg, jeden z niewielu pod dachem. Kolejnego dnia wstałem wcześnie, obudziłem Maja, znalazł śrubkę, przykręciliśmy siedzenie i pognałem na granicę. Dziś w planie Kijów, albo i dalej. Granica poszła mi w miarę sprawnie, znana droga na Ukrainie spokojna. Elka idzie jak szatan, odkręcam coraz bardziej, napięcie spada. Przed wieczorem przejeżdżam zapchany Kijów, oczywiście mylę drogę i jadę z drugiej strony, mijam wjazd do Zamoka (chłopaki, pamiętacie Andrieja?) i szukam jakiegoś miejsca na nocleg w okolicy Desny. Trafiły się sympatyczne krzakulce: Za mną pędziła burza, w nocy trochę zastanawiałem się, czy rozbijanie namiotu pod dużym dębem, to był dobry pomysł. Ostatnio edytowane przez Sylwek_76 : 07.03.2018 o 23:50 Powód: Stanowczo to forum mnie intryguje. Były zdjęcia i ni ma. |
|
|
|
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Kirgistan 2016 | klanol | Trochę dalej | 39 | 16.10.2019 23:32 |
| Kirgistan do poprawki | Gilu | Umawianie i propozycje wyjazdów | 22 | 26.08.2017 14:50 |
| Kirgistan 3.08 - 15.09 | soli | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 18.06.2015 10:09 |
| Kirgistan-Uzbekistan | kajman | Przygotowania do wyjazdów | 3 | 20.03.2014 08:39 |
| Kirgistan | Adam | Kwestie różne, ale podróżne. | 81 | 22.03.2009 00:12 |