|   | 
 | |||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... | 
|  | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  10.04.2017, 13:31 | #1 | 
|  Zarejestrowany: Nov 2010 Miasto: Wrocław 
					Posty: 1,419
				 Motocykl: Husqvarna 701 Enduro   Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 23 min 25 s |  Mocowanie opon na stelażu tylnym. 
			
			.....
		 Ostatnio edytowane przez chemik : 01.06.2020 o 08:28 | 
|   |   | 
|  10.04.2017, 13:40 | #2 | 
| I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24  |   
			
			Chłopaki jadąc na Kaukaz tak mieli mocowane jak planujesz. Jak lecieliśmy do Pamiru to Nynek mocował na trytki w Viaderku z tym że z przodu na gmolach. Też dało radę a i dodatkowa ochrona przy glebie była.  U siebie woziłem z tyłu częściowo na bagażniku i kanapie pasażera, zapinając na pasy ściągające. | 
|   |   | 
|  10.04.2017, 14:13 | #3 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2014 Miasto: Rz-ów 
					Posty: 648
				 Motocykl: RD07   Online: 3 tygodni 2 dni 14 godz 42 min 51 s |   
			
			Zależy gdzie jedziesz i gdzie chcesz zminiac, ale powiedzialbym ze w wiekszosci przypadkow, milijon razy rozsadniej jest opony wyslac i do nich dojechac, niz targac ze sobą. Ewentualnie kupic cos na miejscu. Oszczednosc czasu przy pakowaniu i dodatkowa wygoda plus milion. 
				__________________ Marcin vel "Gruby" aka "Maurosso" | 
|   |   | 
|  10.04.2017, 14:15 | #4 | 
|  Zarejestrowany: Nov 2010 Miasto: Wrocław 
					Posty: 1,419
				 Motocykl: Husqvarna 701 Enduro   Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 23 min 25 s |   
			
			Ucianając dyskusję - wysyłka i kupno na miejscu odpadają... Miejsce montażu na motocyklu już ustalone... Teraz szukam jak je do tego miejsca przymocować...
		 | 
|   |   | 
|  10.04.2017, 14:23 | #5 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2011 Miasto: Warszawa 
					Posty: 588
				 Motocykl: brak Galeria: Zdjęcia   Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 19 godz 20 min 54 s |    Zakup opon za granicą, to minimalne powodzenie i strata czasu moim teoretycznym zdaniem. Być może kilku dni, jeśli nie będzie na miejscu. Z dętkami może być kłopot a co dopiero z oponami. Ja też stoję przed montażowym dylematem ale w sumie nie ma zbyt wielu miejsc, ani za dużo sposobów na przytroczenie opony. Szkoda że zwijanych nie ma jak te rowerowe   
				__________________ Pełne zadowolenie składa się z małych uciech rozłożonych w czasie. https://www.facebook.com/CFact1/ | 
|   |   | 
|  10.04.2017, 14:34 | #6 | 
|  Zarejestrowany: Jun 2011 Miasto: Reguły 
					Posty: 796
				 Motocykl: Husqvarna FE 350   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 16 godz 54 min 28 s |   
			
			Czołem, Ja na TA650 mocowałem trytytkami + jakieś expandery do bocznych stelaży tu zdjęcie poglądowe: https://goo.gl/photos/dMhL8qzGJyR9FLvq6 PZDR Qter 
				__________________ Pije bro i palę sziszę... | 
|   |   | 
|  10.04.2017, 15:24 | #7 | 
|  Zarejestrowany: Dec 2014 Miasto: Myślenice 
					Posty: 602
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 8 godz 36 min 55 s |   
			
			Przymocuj tak aby nie odpadły    Pytanie czy opony mają być raz zapięte i cały czas pozostają z motocyklem, czy będziesz je np. na noc targał do hotelu aby się ktoś nie pożyczył ? | 
|   |   | 
|  10.04.2017, 15:27 | #8 | 
|  Zarejestrowany: Nov 2010 Miasto: Wrocław 
					Posty: 1,419
				 Motocykl: Husqvarna 701 Enduro   Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 23 min 25 s |   
			
			Nynku, w poczatkowej fazie podróży boję się kradzieży, więc pewnie będę ściągał... Potem już chyba nie...    | 
|   |   | 
|  10.04.2017, 15:34 | #9 | |
|  Zarejestrowany: Jan 2014 Miasto: Rz-ów 
					Posty: 648
				 Motocykl: RD07   Online: 3 tygodni 2 dni 14 godz 42 min 51 s |   Cytat: 
 razy mniej. Ja za Heidenała na tył i jakieś tam Shinko na przód zapłacilem coś 40dolarów. No i opcja wysłania pozostaje. Ludzie z tego forum jeżdżą lawetami i kontenerami we wszelkie możliwe miejsca świata. Jaki to problem zagadać do kogoś, za flaszkę plus jakieś paliwowe raczej by wziął do miejsca docelowego. Tam opony sobie czekają na podróżnego w ustalonym wcześniej miejscu i balanga. Codzienne odpinanie opon w strachu przed kradzieżą? Brzmi jak cowieczorny wkórw na ich zdejmowanie i każdorazowo poranny wkórw na ich pakowanie. A można by w tym czasie sobie wieczorem popijać piwko, a rano kawkę... Ale co kto lubi   
				__________________ Marcin vel "Gruby" aka "Maurosso" | |
|   |   | 
|  10.04.2017, 15:34 | #10 | |
| I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24  |   Cytat: 
    Jak lecisz sam (w sensie bez plecaka) to rozważ montaż na tyle nie po bokach. Jak ściągniesz pasami to demontaż i montaż zajmuje dosłownie chwilę. Po bokach wymaga to więcej gimnastyki. Ogólnie i tak to będzie upierdliwe. Nie ma opcji B? Jedne kapcie na całą drogę. | |
|   |   |