Morze Kaspijskie 31.07_20.08.2017 - Africa Twin Forum

Dżeferson · 19.01.2017, 22:55

Wybieram się na wiosne. Przejscie Charkow, Wołgograd, Elista, tydzień po Dagestanie, Grozny, może tydzień po Gruzji, Elbruss i wstronu domu.

Ktoś się orientuje jak wygląda przelot z południa na polnoc do Charkowa M4? Z racji bliskości granicy z Ukrainą obawiam się w tym miejscu o bezpieczeństwo.

I jeszcze pytanko o Biermamut. Jak tam w ogole dojechać? Od której strony?

Luti · 20.01.2017, 00:18

Bezpiecznie, problem tylko z noclegami jest. Drogo i obłożone zwłaszcza pózną porą.

przemo77390 · 20.01.2017, 16:17

Lista:

1. Przemo +1
2. piter1600 - Forum BMW
3. zz44 - Forum Africa Twin

Wysłałem Ci wiadomość ale nie mam jej w wysłanych - daj znać czy doszła.

Jan · 04.03.2017, 22:02

Ktoś się orientuje jak wygląda przelot z południa na polnoc do Charkowa M4? Z racji bliskości granicy z Ukrainą obawiam się w tym miejscu o bezpieczeństwo.

Ja jechałem w tamtym roku co prawda z Gruzji M4 i też był pomysł aby na Charków polecieć bo krócej ale;
- miejscowi mówili, abyśmy sobie odpuścili bo granica zamknięta i na pewno nas nie przepuszczą,
- w nocy atrakcją były, jak Pani za ladą określiła latające rakiety (pewnie pociski smugowe...), cyt: fajnie wygląda i się przyzwyczailiśmy" - taka atrakcja :-)
Lecieliśmy w końcu przez Woroneż - Kursk i ... wolę Rosję. Przejście szybko, miło i czysto a Ukraincy - masakra. Jeszcze na koniec zaanektowali nam flaszkę z Gruzji.
Wracając do M4, droga nudna i długa. Jak nie będziesz wyprzedzał na ciągłej, to z Milicją masz spokój. Radarów dużo ale same stacjonarne po krzakach stoją na miejscowych i walą od przodu.
Posterunków więcej jest niżej na odcinku Rostów - Władykaukaz ale nas nie zatrzymywali.
Powodzenia

Narzędzia wątku
Wersja do druku Wyślij na email
Wygląd
Wygląd liniowy Tryb Hybrydowy Wygląd wątkowy

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Morze	fraradek	Umawianie i propozycje wyjazdów	1	20.08.2013 19:34
Ukraina, Odessa, Morze Czarne 2013	Kurczax	Umawianie i propozycje wyjazdów	44	28.06.2013 12:26
Morze Czarne lipiec/sierpien	Janusz	Umawianie i propozycje wyjazdów	70	06.06.2012 10:49
Nad morze w dwa... niee, w jeden (a drugi na powrót)	don_Pedro	Polska	0	29.06.2009 14:45

19.01.2017, 22:55	#1
Dżeferson Zarejestrowany: Jan 2017 Posty: 122 Motocykl: czarna szczała Online: 6 dni 8 godz 47 min 55 s	Wybieram się na wiosne. Przejscie Charkow, Wołgograd, Elista, tydzień po Dagestanie, Grozny, może tydzień po Gruzji, Elbruss i wstronu domu. Ktoś się orientuje jak wygląda przelot z południa na polnoc do Charkowa M4? Z racji bliskości granicy z Ukrainą obawiam się w tym miejscu o bezpieczeństwo. I jeszcze pytanko o Biermamut. Jak tam w ogole dojechać? Od której strony?

20.01.2017, 00:18	#2
Luti Zarejestrowany: Oct 2010 Miasto: Reszel Posty: 887 Motocykl: nie mam AT jeszcze Online: 4 miesiące 2 tygodni 2 dni 18 godz 18 min 44 s	Bezpiecznie, problem tylko z noclegami jest. Drogo i obłożone zwłaszcza pózną porą.

20.01.2017, 16:17	#3
przemo77390 Zarejestrowany: Jan 2015 Miasto: Warszawa Posty: 1,939 Motocykl: inne moto Online: 2 tygodni 2 dni 19 godz 12 min 47 s	Lista: 1. Przemo +1 2. piter1600 - Forum BMW 3. zz44 - Forum Africa Twin Wysłałem Ci wiadomość ale nie mam jej w wysłanych - daj znać czy doszła.

04.03.2017, 22:02	#4
Jan Zarejestrowany: Dec 2014 Miasto: Zabrze Posty: 86 Motocykl: nie mam AT jeszcze Online: 4 dni 15 godz 41 min 39 s	Ktoś się orientuje jak wygląda przelot z południa na polnoc do Charkowa M4? Z racji bliskości granicy z Ukrainą obawiam się w tym miejscu o bezpieczeństwo. Ja jechałem w tamtym roku co prawda z Gruzji M4 i też był pomysł aby na Charków polecieć bo krócej ale; - miejscowi mówili, abyśmy sobie odpuścili bo granica zamknięta i na pewno nas nie przepuszczą, - w nocy atrakcją były, jak Pani za ladą określiła latające rakiety (pewnie pociski smugowe...), cyt: fajnie wygląda i się przyzwyczailiśmy" - taka atrakcja :-) Lecieliśmy w końcu przez Woroneż - Kursk i ... wolę Rosję. Przejście szybko, miło i czysto a Ukraincy - masakra. Jeszcze na koniec zaanektowali nam flaszkę z Gruzji. Wracając do M4, droga nudna i długa. Jak nie będziesz wyprzedzał na ciągłej, to z Milicją masz spokój. Radarów dużo ale same stacjonarne po krzakach stoją na miejscowych i walą od przodu. Posterunków więcej jest niżej na odcinku Rostów - Władykaukaz ale nas nie zatrzymywali. Powodzenia