13.02.2016, 21:56 | #11 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kraków
Posty: 219
Motocykl: RD04
Przebieg: 106000
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 tydzień 3 dni 31 min 39 s
|
Faktycznie na poczatku Rkwadrat to byl projekt ktory zaczal sie rozwijac w cos duzego i dobrego. Pomimo przepisow a czasem ich braku udalo sie tak to wszystko organizowac zeby jedzic i dzialac. Na poczatku motocykl, pozniej motocykle i jeszcze rowery. Dzieki kilku osobom udalo sie niejako przetrzec szlak dla innych nasladowcow i bardzo duzo osiagnac.
Dzisiaj Rkwadrat podobno dalej "dziala". Nie jest to jednak juz ta sama fundacja co na poczatku. Marcin - nie rozbilo sie to wszystko o pieniadze niestety. Jezeli chodzi o motocykle to faktycznie - oba sa bardziej "autostradowe" niz miejskie i o ile nowszym BMW R1200 RT da sie przyjemnie jezdzic nawet po schodach to pierwszym Rkwadratowym BMW R1150 juz raczej nie. Z drugiej strony Krakow nie jest miastem z szutrowymi drogami i gorkami. Jest on po prostu "ciasny" - a do tego takie motocykle byly calkiem niezle przystosowane. Bywalo tylko czasami ze na drugi dzien po dyzurze na R1150 czlowiek mial troche zakwasow Dobrym rozwiazaniem byla decyzja o wlaczeniu do sluzby Suzuki V-stroma ale to nie za mojej kadencji wiec sie nie wypowiadam. Z definicji ratownik (ratownicy sztuk 2) na motocyklu nigdy nie mial zastepowac zespolu karetki pogotowia - bo nie jest to fizycznie mozliwe. Wiemy jednak, ze w wielu sytuacjach pierwsze kilka minut moze zadecydowac o zdrowiu lub nawet zyciu osoby poszkodowanej lub chorej w ciezkim stanie i wlasnie te pare minut mieli dobrze (!) wykorzystac ratownicy motocyklowi. Taka byla glowna idea Rkwadrat w Krakowie. Jezeli chodzi o jazde na sygnalach po miescie motocyklem to moim zdaniem nie rozni sie ona az tak wiele od cywilnej jazdy motocyklem prywatnym. Mysle ze wielu z Was ma caly czas z tylu glowy ze kazdy "chce Was zabic swoim samochodem" - czyt. "ograniczone zaufanie" i przez to uwaza trzy razy bardziej niz prowadzac samochod. Atutem motocykla zwlaszcza uprzywilejowanego jest nie predkosc maksymalna i przyspieszenie ale zwrotnosc i dynamika jazdy. To najczesciej jest wykorzystywane. Myslec za innych trzeba nawet jak sie prowadzi Sprintera na sygnalach - tyle tylko, ze motocyklem zawsze mozna bylo sie szybciej przecisnac... Ostatnio edytowane przez at.pawel : 13.02.2016 o 21:59 |
24.02.2016, 17:53 | #12 |
kto hamuje nie wygrywa
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Ostromecko
Posty: 881
Motocykl: RD07
Przebieg: 100+
Online: 1 miesiąc 11 godz 35 min 7 s
|
Dla zainteresowanych. Drugi film poniżej:
http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,...si,194407.html Pozdr
__________________
85% szans na przeżycie mają pacjenci trafiający na "stół" w ciągu godziny od urazu |
25.02.2016, 10:21 | #13 |
A co z tym Rkwadrat Paweł
Nie pracuję już w Krakowie i nie mam kontaktu do ludzi z JRG-5, gdzie dawniej stacjonowały ich motocykle. W ogóle jakoś się temat urwał, choć zaczynało się właśnie robić ciekawie...egh W tej informacji z filmiku to samo- kolejny zapaleniec robi coś za własne pieniądze i na zasadzie pasji. Żaden "fanatyk" nie pociągnie jednak długo tego wózka sam. Jak to ma działać, to musi być na stałe wpisane w budżet i procedury działania PRM. Niestety wydaje mi się, że dyrekcja tej szacownej firmy ma inne priorytety. |
|
28.02.2016, 22:01 | #14 |
kto hamuje nie wygrywa
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Ostromecko
Posty: 881
Motocykl: RD07
Przebieg: 100+
Online: 1 miesiąc 11 godz 35 min 7 s
|
https://web.facebook.com/motoambulan...an_invite&_rdr
Tu oficjalny fanpejdż Bydgoskiego Motocykla Ratunkowego. Myślę że będzie tam można znaleźć dużo bieżących informacji i newsów odnoście tego projektu. 1000 lajków w 24h ludzie chyba to lubią Pozdr LWG
__________________
85% szans na przeżycie mają pacjenci trafiający na "stół" w ciągu godziny od urazu |
28.02.2016, 23:25 | #15 | |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kraków
Posty: 219
Motocykl: RD04
Przebieg: 106000
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 tydzień 3 dni 31 min 39 s
|
Sa dwie mozliwosci:
1. motocykl i ludzie sa "prywatni" i chca uczestniczyc w systemie PRM ale nie maja takiej prawnej mozliwosci. Rkwadrat niejako obeszlo ten temat - zrobili z siebie jednostke z tego co pamietam specjalistycznej strazy pozarnej i sa dysponowani przez centrum 112 u wojewody malopolskiego gdzie siedzi ich czlowiek - dyspozytor. Nie jest mi znany model wspolpracy z PRM - zakladam, ze go nie ma. To znaczy, ze nawet jezeli najpierw pojedzie ratownik (nie mylic z ratownikim medycznym) to i tak musi jechac rowniez karetka pogotowia. Zalozenia byly takie, ze jedzie Rkwadrat i informuje czy potrzebna jest karetka PRM. Z ostatnich rozmow z kolegami z Rkwadrat dowiedzialem sie, ze wsrod nich jest tylko jeden (!) ratownik medyczny. Pozostale osoby to ratownicy po kursie kwalifikowanej pierwszej pomocy. Nie mam tego jednak jak potwierdzic wiec nie jest to informacja na 100%. 2. motocykl jest "postawiony" przez np. w Krakowie - Krakowskie Pogotowie Ratunkowe. NFZ nie placi za ta maszyne bo nie ma takiej prawnej mozliwosci ale z tego co slyszalem - w jednym z miast obeszli to i motocykl jest przyporzadkowany do zespolu PRM i finansowany z pieniedzy ktore NFZ przeznacza na konkretna karetke. Mamy wiec oficjalnie ambulans zakontraktowany z ktorego czesc pieniedzy juz wewnetrznie idzie na motocykl. W takim przypadku takim motocyklem jezdzi ratownik medyczny ktory jest zatrudniony przez j.w. Krakowskie Pogotowie Ratunkowe i ma do tego wszystkie uprawnienia. Taka sytuacja jest obejsciem przepisow aby moc korzystac z dobrodziejstw motocykla ratunkowego. Rkwadrat poza opcja 1 zabezpiecza "medycznie" roznego rodzaju imprezy aby moc zarabiac pieniadze w slusznym celu oraz prowadzi szkolenia z pierwszej pomocy. Podobno mozna rowniez cwiczyc jazde terenowa na specjalnych kursach prowadzonych przez czlonkow Rkwadrat. Reasumujac - Rkwadrat to piekna idea (chyba pierwsza w Polsce) ktora mocno rozkwitla przy udziale urzedu miasta (bmw R1200 rt + naprawde sporo sprzetu), ale ktora niestety rozbila sie o nasza szara rzeczywistosc - czyli przepisy prawa. Pozniej w Fundacji pojawili sie ludzie ktorzy przekierowali jej tory na bardziej komercyjne podejscie do tematu i..... wtedy zrezygnowalem. Cytat:
|
|
01.04.2016, 17:28 | #16 |
kto hamuje nie wygrywa
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Ostromecko
Posty: 881
Motocykl: RD07
Przebieg: 100+
Online: 1 miesiąc 11 godz 35 min 7 s
|
A tu jeszcze trochę informacji o "naszym" Motoambulansie:
http://ptr.wspr.bydgoszcz.pl/o-motocyklu/ Pozdr AmberBamber
__________________
85% szans na przeżycie mają pacjenci trafiający na "stół" w ciągu godziny od urazu |
08.04.2016, 07:57 | #17 |
kto hamuje nie wygrywa
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Ostromecko
Posty: 881
Motocykl: RD07
Przebieg: 100+
Online: 1 miesiąc 11 godz 35 min 7 s
|
Cześć. Poszukuję magika, który ogarnie w "fotoszopie" albo innym ustrojstwie przeróbkę logo Bydgoskiego Motocykla Ratunkowego. Mam szkic i wszystkie szczegóły ale to bazgroły. Chcemy uszykować naklejki i naszywki. W zamian serdeczne imienne podziękowania na FB i stronie bydgoskiego PTRu no i ode mnie prywatnie % :BB:.
Gdybyśmy mieli czas to pewnie sami byśmy to opanowali ale niestety każdą chwilę poświęcamy na organizację przedsięwzięcia. PS. Jeśli ktoś chciałby pomóc to na maila wyślę "projekt" jak byśmy chcieli żeby to wyglądało. Pozdr AmberBamber.
__________________
85% szans na przeżycie mają pacjenci trafiający na "stół" w ciągu godziny od urazu |
08.04.2016, 17:47 | #18 |
kto hamuje nie wygrywa
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Ostromecko
Posty: 881
Motocykl: RD07
Przebieg: 100+
Online: 1 miesiąc 11 godz 35 min 7 s
|
Dziękuję. Wstrzymuję temat z LOGO. Sprawa w toku .
Po zakończeniu będę się chwalił dziełem .
__________________
85% szans na przeżycie mają pacjenci trafiający na "stół" w ciągu godziny od urazu |
12.04.2016, 14:11 | #19 |
kto hamuje nie wygrywa
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Ostromecko
Posty: 881
Motocykl: RD07
Przebieg: 100+
Online: 1 miesiąc 11 godz 35 min 7 s
|
Trening na kartodromie PZM w Bydgoszczy
Pod okiem Tomka Kulika podczas Kulikowiska doskonaliliśmy technikę jazdy.
__________________
85% szans na przeżycie mają pacjenci trafiający na "stół" w ciągu godziny od urazu |
12.04.2016, 14:39 | #20 |
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Warszawa
Posty: 1,360
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 16 godz 7 min 19 s
|
[QUOTE=fassi;468539]
Watpie aby taki motoratownik grzal se 80dych po miescie. W Warszawie i wiekszosci pewnie miast w Polsce, to 80 po miescie jezdzi KAZDY, to jest predkosc absolutnie standardowa |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Bydgoszcz - Poznań/Radom/Warszawa PILNE. | Neno | Inne tematy | 3 | 14.08.2014 21:51 |