|   | 
 | |||||||
| Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery... | 
|  | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  | 
|  24.02.2009, 22:10 | #1 | 
| Administrator  |   
			
			w jakich godzinach ten Werson działa? mam do nich ....jakiś.....1km , mogłbym zerknąć co by dziadostawa nie robili. Czy juz nie ma na tym swiecie ludzi co to potrafią dobrze robote robić, jak słysze to i nad wersonem z kijem trzeba stać . 
				__________________ AT03 | 
|   |   | 
|  24.02.2009, 23:27 | #2 | 
|  |   
			
			Mi Wreson robil kanape w styczniu, róznica wysokości to moze z 4cm. Może im się pracownik zmienił... 
				__________________ Pozdrawiam Michał | 
|   |   | 
|  25.02.2009, 01:18 | #3 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Częstochowa 
					Posty: 1,376
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 3 tygodni 4 godz 47 min 14 s |   
			
			http://www.renazco.com/gallery.cfm    tu jest trochę fajnych kanap!
		 
				__________________ "Ja się nie ścigam, więc nikt mnie nie dogoni." | 
|   |   | 
|  28.02.2009, 14:10 | #4 | 
|  |   
			
			Przed zrobieniem kanapy naprawdę trzeba pogadać o wszystkich szczegółach, bo później są takie nieprzyjemności. Tapicer mało kiedy jest motocyklistą i trudno mu się domyślać pewnych spraw. Werson jeden z moich idoli jeśli chodzi o tapicerstwo. A tak przy okazji. Szukam materiałów na kanapy tylko nieco bliżej Polski takich jak tutaj: http://www.garysupholstery.com/metal-vinyls.html Jak komuś wpadnie coś takiego w ręce (lub w oczy to pliz info na  ) | 
|   |   | 
|  07.03.2009, 09:50 | #5 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Warszawka 
					Posty: 1,483
				 Motocykl: RD07a Przebieg: 66666 Galeria: Zdjęcia   Online: 1 miesiąc 21 godz 50 min 32 s |   
			
			Co do bolącej dupy się nie wypowiadam bo się nie znam, albo mało wymagający jestem. Wydaje mi się, że płaska decha jak w oryginale też ma swoje zalety. Można zmienić nieco pozycje i pracuje inny kawałek naszej szlachetności. 4 tysie w 5 dni też da radę bez lamentów. Choć jest jeden zonk. Jak się spocę i portki się do tyłka kleją to nie jest miło. Przychylam się do Ropucha, każdy ma swojego konika. Tyle w nawiązaniu do tematu, przechodzę to meritum. Nurtuje mnie jeden kłopot. Otóż jak tylko popada to mam mokro w kroku. Sprawa jest od kąd pamietam. Więc raczej wieku i klopotów z prostatą bym w to nie mieszał. Mimo różnych moturów i ubrań problem jest. Membrany klejone, luźno wiszące, nawet jazda w kondonie nie pomaga. Prędzej czy później jest mokro. Czy to nie jest woda spływające z ubrania na siedzenie?  Siedząc na niej przeciskam ją przez ciuchy ?  Widziałem kiedyś kolesia,który miał wydziergany taki taksówkarski pledzik z drewnianych koralików obciagnięty na siedzeniu. Co myslicie o tej metodzie? A może są inne. Od mokrych gaci gorsze są tylko mokre buty - obu nie lubie. Pomóżcie radą.
		 
				__________________ felkowski sikanie z wiatrem to chodzenie na łatwizne | 
|   |   | 
|  | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Kanapy Zet Johny`ego - Motokanapy | Zet Johny | Motokanapy | 1062 | 29.09.2025 10:13 |