| 
			
			 | 
		#14 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2010 
				Miasto: Piastów 
					
				
				
					Posty: 230
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 4 dni 3 godz 28 min 46 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			41. Ważne pieczątki - Egipt 
		
		
		
			26 sierpnia Trochę niepokoju w sobie miałem. Czy wszystko pójdzie sprawnie? Czy coś dziwnego się nie wydarzy? W jakim stanie przypłynie moto? I jakie procedury jeszcze będą wymagane? Rano przyjechał Kamal i ruszyliśmy w stronę portu po drodze zabierając Elliota z Australii. Wyluzowany kolo. Japonki, koszulka, zmrużone oczy i powolne ruchy. Idzie. Ja - kask, dokumenty, pieniądze, pełne uzbrojenie. Pojechaliśmy do portu i już na miejscu zaczęliśmy ogarniać procedury. Elliot się chyba zaczął budzić. ''Pieniądze na opłaty masz''? ''Ale ja tu nie mam. Mogę wypłacić z karty. Kartę mam w motocyklu, ale nie mam klucza''. I tak z kilkoma innymi tematami. Wreszcie się wyjaśniło. Elliot był święcie przekonany, że odbiór motocykli będzie po południu i na poranne spotkanie wyszedł z nastawienie, że Kamal chce coś z nim przegadać. A tu, port nagle! Stąd całe zamieszanie. Elliot jest bardzo ok. Spoko gość. Poszliśmy zobaczyć, co tam na barce? I nic. Motocykli nie widać. Nie widać, ponieważ stały dokładnie z drugiej strony barki. Zaczęła się więc operacja jej odwracania. Poczułem w sobie błogość, kiedy wreszcie otworzył się trap i odsłoniły się maszyny. Nie było na co czekać tylko zabraliśmy się do roboty. Operacja poszła sprawnie i maszyny wylądowały na brzegu. P1050029.jpg P1050032.jpg P1050035.jpg P1050038.jpg P1050042.jpg P1050046.jpg Odjechaliśmy nimi w stronę celników i zaczęła się procedura wjazdowa do Egiptu: - najpierw CDP, czyli karnet i kilka dodatkowych kwitów do tego - potem Kamal pojechał na policję po jakiś kwit z pieczątką - po drodze zajechał do wydziału komunikacji po tablice rejestracyjne - i jeszcze wykupił ubezpieczenie na moto - a na koniec przygotował opis trasy opieczętowany też przez policję I tak przygotowani ruszyliśmy z Elliotem w drogę powrotną do Aswan. Cały dzień roboty, ale motek stoi zaparkowany przed hotelem. Uff...jutro wyjazd w kierunku Izraela. Temp. 43st.C Nowe tablice rejestracyjne P1050049.jpg P1050050.jpg P1050056.jpg P1050060.jpg Wyciągałem z barki dwa motki. Mój i Ziggiego. Niestety, po drodze moto Ziggiego zdechło. Nie było prądu. Na szczęście, po nocnym ładowaniu akumulatora wszystko wróciło do normy. 
				__________________ 
		
		
		
		
	http://myaforadventure.blogspot.com/  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| O tym, jak zachód pojechał na wschód i co z tego wynikło… | jagna | Polska | 134 | 13.12.2020 21:10 | 
| Z zachodu na wschód 2013 | Nemo96 | Umawianie i propozycje wyjazdów | 7 | 05.05.2013 09:34 | 
| Wschód Polski | Bartasso | Przygotowania do wyjazdów | 17 | 19.04.2012 22:14 |