| 
			
			 | 
		#11 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2014 
				Miasto: Rz-ów 
					
				
				
					Posty: 648
				 
Motocykl: RD07 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 2 dni 14 godz 42 min 51 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Do teraz, Hunda nie wrzuciła niczego w swoim planie marketingowym, co by mnie raziło...szczególnie w tym najnowszym filmie. Nie ma zajawek z jakimiś celebrytami w stylu Bear Gryls. Nie ma super ujęć z quadro copterów, GoPro-4hd+ devil white edition, Chris Birch nie lata Afryką w kotrolowanym, zamkniętym torze w otoczeniu profesjonalistów, tak że żaden śmiertelnik mu nie dorówna... Jest jakaś zajawka, która próbue trochę zagrać na strunie: "Adventure motorem", i wdg mnie robi to dobrze...cholernie dobrze. Propsy dla ich teamu od marketingu! Jestem umiarkowanym optymistą...krótko: Co jeżeli? Co jeżeli faktycznie za tym chamskim marketingiem, przyjdzie produkt przy projektowaniu którego towarzyszył podony duch, jak przedstawiony w filmach? Wszyscy mówią, że to głupie by było...w końcu BMW, Triumph, KTM, Yamaha swoimi obecnymi topowymi modelami dają ciała w realiach motorów wyprawowych...i zgadzam się że Honda byłaby głupia jakby odeszła od standardów gównolitu, kontrolowanego postarzania i cyfrowo sterowanego abs/trakcji/zawieszenia/silnika/menetek/świateł/wychylenia(...)...Ale co jeżeli będzie inaczej? ![]() I to "Co jeżeli?", które sobie powtarzam bez cienia rozsądku...spędza mi sen z powiek...bo kto jak nie Honda? ;] Cóż...jestem stracony. Niczym "You meet the nicest people on a Honda", marketing "True Adventure" kupił mnie po całości ;]  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |