miejscówka dla autka z przyczepką w Albanii - Africa Twin Forum

motormaniak · 01.01.2014, 14:04

W promieniu 200-500 km znaczy pod nosem.. Chyba że jadą na crossach. Ale tu lepiej mieć papiery. Przy nas na granicy Serbsko- Węgierskiej prześwietlali w moto numery na ramie - przy okazji oglądali i nasze "dla porównania" jak twierdzili. Zostawienie auta wcześniej ma jeszcze parę plusów - do Serbii samochodem można "na raz", przespać się i jaazda, druga sprawa - Serbia warta tego żeby przejechać ją na moto i coś zobaczyć/ skosztować a nie tylko przelecieć tranzytem.

jumajkel · 01.01.2014, 19:16

Tak tylko rzuciłem temat o miejscu w Albanii, sprawa jest jeszcze otwarta co do miejsca startowego. Dwa lata temu byłem w Albanii w Shkoder samochodem i dojazd nie był jakiś straszny. Chcieliśmy się skupić tylko na drogach szutrowych w Albanii i dla zaoszczędzenia czasu i opon dojechać jak najbliżej. Sprawa się rozwija i dzisiaj padła nawet propozycja całej trasy na motocyklu przez BiH i Czarnogórę wtedy inne opony i przewaga asfaltu ( ja osobiście już byłem w Czarnogórze i Serbii) i nie chce mi się jeszcze raz jechać w te same miejsca wole coś nowego. Dojazd motocyklem do Albanii nie jest mi jakiś straszny tylko z urlopem zawsze licho. Ale temat dojrzewa i zobaczymy co będzie dalej, w końcu do wakacji jeszcze pół roku.

Poncki · 01.01.2014, 21:55

Jakie motorki zabieracie?

jumajkel · 02.01.2014, 13:54

Cytat:

Napisał Poncki

Jakie motorki zabieracie?

Jak na razie rd07a i gs1200ADV.

Poncki · 02.01.2014, 14:22

W takim razie pozostawienie motocykli jeszcze w Serbii jest dobrym rozwiązaniem.
Trasa przez Czarnogórę jest zdecydowanie widokowa, a z lawetą raczej nie pociśniecie. Nie wiem którędy jechałeś ale spokojnie można wymyślić inną traskę, tak żeby nie powtarzać.
Możecie też dojechać do Albanii na kołach, np. przez Kosovo.
W takim przypadku pomyśl nad pętlą z powrotem przez Czarnogórę.

Pirania · 02.01.2014, 22:53

Cytat:

Napisał Poncki

W takim razie pozostawienie motocykli jeszcze w Serbii jest dobrym rozwiązaniem.
Trasa przez Czarnogórę jest zdecydowanie widokowa, a z lawetą raczej nie pociśniecie. Nie wiem którędy jechałeś ale spokojnie można wymyślić inną traskę, tak żeby nie powtarzać.
Możecie też dojechać do Albanii na kołach, np. przez Kosovo.
W takim przypadku pomyśl nad pętlą z powrotem przez Czarnogórę.

Dobrze prawisz! Innym byłoby gdyby chłopcy zabierali lekkie enduro wtedy na lawecie do samej Albanii.

01.01.2014, 14:04	#1
motormaniak mistrzu Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Warszawa Posty: 1,962 Motocykl: RD03 Przebieg: ? Galeria: Zdjęcia Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 10 godz 21 min 48 s	W promieniu 200-500 km znaczy pod nosem.. Chyba że jadą na crossach. Ale tu lepiej mieć papiery. Przy nas na granicy Serbsko- Węgierskiej prześwietlali w moto numery na ramie - przy okazji oglądali i nasze "dla porównania" jak twierdzili. Zostawienie auta wcześniej ma jeszcze parę plusów - do Serbii samochodem można "na raz", przespać się i jaazda, druga sprawa - Serbia warta tego żeby przejechać ją na moto i coś zobaczyć/ skosztować a nie tylko przelecieć tranzytem. __________________ Enduro i ADV

Narzędzia wątku
Wersja do druku Wyślij na email
Wygląd
Wygląd liniowy Tryb Hybrydowy Wygląd wątkowy

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Rajd Albanii 2012	Ola	Kwestie różne, ale podróżne.	19	22.06.2012 12:09
36h w Albanii [2011]	Neno	Trochę dalej	18	30.11.2011 15:21
Miejscówka w Bieszczadach	Lukasz	Przygotowania do wyjazdów	15	16.08.2011 11:53

01.01.2014, 19:16	#2
jumajkel Zarejestrowany: May 2012 Miasto: Poronin Posty: 115 Motocykl: RD07a Przebieg: 52tkm Online: 1 tydzień 4 dni 5 godz 33 min 17 s	Tak tylko rzuciłem temat o miejscu w Albanii, sprawa jest jeszcze otwarta co do miejsca startowego. Dwa lata temu byłem w Albanii w Shkoder samochodem i dojazd nie był jakiś straszny. Chcieliśmy się skupić tylko na drogach szutrowych w Albanii i dla zaoszczędzenia czasu i opon dojechać jak najbliżej. Sprawa się rozwija i dzisiaj padła nawet propozycja całej trasy na motocyklu przez BiH i Czarnogórę wtedy inne opony i przewaga asfaltu ( ja osobiście już byłem w Czarnogórze i Serbii) i nie chce mi się jeszcze raz jechać w te same miejsca wole coś nowego. Dojazd motocyklem do Albanii nie jest mi jakiś straszny tylko z urlopem zawsze licho. Ale temat dojrzewa i zobaczymy co będzie dalej, w końcu do wakacji jeszcze pół roku.

01.01.2014, 21:55	#3
Poncki Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Warszawa Posty: 2,742 Motocykl: XR250R Przebieg: ły Galeria: Zdjęcia Online: 3 miesiące 2 tygodni 3 dni 32 min 31 s	Jakie motorki zabieracie?

02.01.2014, 14:22	#5
Poncki Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Warszawa Posty: 2,742 Motocykl: XR250R Przebieg: ły Galeria: Zdjęcia Online: 3 miesiące 2 tygodni 3 dni 32 min 31 s	W takim razie pozostawienie motocykli jeszcze w Serbii jest dobrym rozwiązaniem. Trasa przez Czarnogórę jest zdecydowanie widokowa, a z lawetą raczej nie pociśniecie. Nie wiem którędy jechałeś ale spokojnie można wymyślić inną traskę, tak żeby nie powtarzać. Możecie też dojechać do Albanii na kołach, np. przez Kosovo. W takim przypadku pomyśl nad pętlą z powrotem przez Czarnogórę.