![]() |
|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Chwałowice/Wrocław
Posty: 461
Motocykl: RD07
Przebieg: 99 000
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 11 godz 28 min 43 s
|
![]()
45oo km po Alpach z dojazdem. Z synem (15 L) na plechach. Ostatni dzień, piątek wyjechalismy o 8 rano z Lucerny. Dostarlismy do domu po 18 godzinach czyli w sobotę o 2h w nocy pokonując 1171km jednorazowo.
Cytuję : << Tatusiu jak tam ? Spoko synek a ty jak tam spoko tatusiu, damy rade ? damy jedziemy >>. Dojechaliśmy w domu wyskoczyła Bogusia moja żona ukochała nas mało nie udusiła. Teraz ona pojechała do Włoch i leży na plaży. Sielanka ale co będzie gdy zerkniemy na wschód ? hm ? Ostatnio edytowane przez Brambi : 04.09.2013 o 13:50 |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Groby, łodzie i bociany czyli Warmińske przygody kartograficzne | czosnek | Polska | 28 | 07.02.2012 18:10 |
Jura, czyli ,,męskie przygody". | Kristos | Polska | 6 | 01.02.2011 22:37 |