|  01.07.2012, 20:46 | #17 | 
| 22.10.2006, DTN :)  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Kąty Wrocławskie 
					Posty: 3,770
				 Motocykl: RD07 Przebieg: IIszlif Galeria: Zdjęcia   Online: 7 miesiące 3 tygodni 2 dni 15 godz 56 min 50 s |   
			
			"Dalej jest już spoko..."   "Po@#$ło go?"  Trochę przez śnieg, trochę bokiem I dało radę śnieg pokonany... zaczęły się zwalone drzewa  Dotarliśmy do skrzyżowania, w lewo droga lepsza w prawo jeszcze lepsza  prowadzi do doliny jest i rzeczka strzała na garminie wskazuje 'prosto': kolejny przykład albańskiej manii budowania dziwnych rzeczy: Dalej droga prowadzi do wioski Gdzie spotykamy parę staruszków, na oko 90 lat, mają tylko owcę i kozę, ekstremalnie szczęśliwi że do nich zajechaliśmy. Na mapę tylko kiwają głowami, chyba nie potrafią czytać. Tutaj droga się kończy... niestety musimy zawracać na tą gorszą drogę  Do Tirany tylko 52 km  Tutaj większy kaliber  Po kilkunastu km w miarę gładkiej szutrówki pojawia się kolejne skrzyżowanie, tutaj już rozkminiam gdzie mniej więcej jesteśmy ( z papierowej mapy) i decydujemy, że skoro jechaliśmy do Klos to przecież nie pójdziemy na łatwiznę nie skręcimy do Tirany. Skręcamy w tą lepszą drogę  To już jakieś 1800mnpm i śniegu coraz więcej, na zdjęciu wygląda na płasko ale jest dość stromo i jadąc bokiem motor zjeżdża po rozmokniętym gruncie w dół... W końcu jadąc coraz wyżej trafiamy na miejsca bez przejezdnego pobocza, a próby z rozpędzeniem się i wbiciem w śnieg kończą się po kilku metrach  Mój motocykl jest o jakieś 8cm wyższy a i tak osiada na osłonie silnika, śniegu jest powyżej kolan. C02 na tyle dobrze kopie, że udaje się przejechać te 200m. Tomek i Rafał mają zrobiony tunel w śniegu, tyle że nadal jest zbyt grząsko. Najpierw poszerzyliśmy wykop pokrywą od mojego kufra i ubiliśmy śnieg, spuściliśmy powietrze z opon i przeprowadziliśmy motory. 200m śniegu nie łatwo jest przekopać  Po przeprowadzeniu trzeba było dopompować powietrza i przejechać kilkaset metrów do kolejnej łachy śniegu. I tak kilka razy  Wyjechaliśmy na lekko wypłaszczony odcinek... Droga była totalnie zawalona śniegiem więc pojechaliśmy halą i kolejny zakręt i kolejny śnieg i kolejna hala/łąka  Po drodze wjeżdżając na łąkę przejeżdżaliśmy ogrodzenie z drutu kolczastego, oczywiście nie mogło się obyć bez łatania dętki  Kolejny zakręt i kolejna opcja ominięcia śniegu tak trochę dołem i gleba  Hehe  tym razem nie było opcji jazdy dołem  i znowu kopanina, i znowu spuszczanie powietrza, przeprowadzanie sprzętów.. Warstwa śniegu była bardzo gruba i zbita, a pod spodem płynął strumyk 
				__________________ Real adventure starts where road ends...  -AT RD07 Big Bore      'Troll Bagnisty, ziejący ogniem z regulatora Diabeł Pustynny'  http://www.youtube.com/user/Miszapoland | 
|   |   | 
| Tags | 
| albania | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Rajdowo przez Albanię - czyli Rally Albania 2012 od kuchni | Ola | Trochę dalej | 76 | 23.06.2013 16:36 | 
| Albania 2012 | kocur | Trochę dalej | 11 | 23.03.2013 00:45 | 
| Kosowo Macedonia Albania - SZARPANINA 2012 (lipiec) | sowizdrzal | Trochę dalej | 10 | 18.01.2013 10:21 | 
| Rally Albania 8-15 czerwca 2012 | Macek | Umawianie i propozycje wyjazdów | 1 | 02.04.2012 17:31 |