szyba MRA kontra MGG

[Marcin-BB]

Ktoś tu pytał o hałas i wrażenia z jazdy z szybą MRA Variossreen- (ta wyższa,rozsuwana w każdym razie bo nazwy mi się mylą)
Miałem toto w poprzedniej afryce, męczyliśmy się razem cały sezon i powiem tak- szału nie ma- mam 180 cm wzrostu, siedzenie w tamtej afryce było seryjne- to ważne bo jak jest obniżone to zmienia sporo.
. Z prędkościami 60-max. 70, czyli miejskie przejazdy, dało się jakoś jechać nawet w otwartym kasku, ale powyżej 100km/h turbulencje były już duże i hałas spory. Wiadomo, różnica w porównaniu z oryginalną szybą była zdecydowanie na +, ale oczekiwałem więcej.
Problemem jest najprawdopodobniej kąt pochylenia tej szyby- jest za duży. Dlatego pomimo dużej wysokości struga uderza w kask kierowcy a przy max.skręconej kierownicy szyba haczy o klamki.
W obecnej AT mam (- a właściwie miałem :-(()wysoką givi. Wrażenia podobne co przy varioscreen, a z deflektorem standardowym wd60 jest nawet lepiej. Jedyny minus givi w porównaniu z MRA to mniejsza szerokość- czuć to zwłaszcza gdy pada.
Jeszcze jedno- szyba VS przy maksymalnym wysuwie i prędkościach powyżej 100 mocno pracuje, ale jest na tyle wytrzymała, że nic się jej nie dzieje. Ja się bałem dołożyć deflektor, bo to wyginanie się szyby mnie niepokoiło, ale widziałem kilka afryk z szybą varioscreen i deflektorem. I dopiero ten zestaw działa naprawdę. Wczoraj jeździłem afryką Beddiego gdzie jest taki właśnie żagiel zamontowany. Wygina się toto mocno, ale żyje, a hałas i turbulencje faktycznie dużo mniejsze. Podobnie ma Miętus z Łodzi- on dołożył do varioscreen deflektor od WD 60 robiony na wymiar. Poproście go o wrażenia i opinie- zdjęcia można zobaczyć w wątku o gruzińskim winie w dziale Podróże.