|  07.12.2011, 18:55 | #81 | 
|  Zarejestrowany: Jun 2009 Miasto: Kamieniec Wrocławski 
					Posty: 3,142
				 Motocykl: XT660Z-konik garbusek Przebieg: Ł   Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 godz 19 min 41 s |   
			
			jak dla mie to za wolno     
				__________________ Stary nick: Raviking GSM 505044743 Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin......   | 
|   |   | 
|  07.12.2011, 19:52 | #82 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2010 Miasto: Zambrów 
					Posty: 1,025
				 Motocykl: CRF1000L Przebieg: 64321   Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 19 min 45 s |   
			
			No to odkręcam co nieco manetę ;D Meknes: Dojeżdżamy po południu, zabytki pozamykane do 15.00, więc parkujemy między autokarami i camperami, uiszczamy opłatę dla parkingowego i ruszamy na ryneczek. Obiecujemy sobie punkt 15 wrócić i pozwiedzać. No tu akurat można by się troszkę rozpisać ale po co, od czego są fotografie. Może dodam tylko, jeśli z nich to nie wynika, że naprawdę warto tam zajechać będąc w Maroku. Super fajne klimaty. Swojsko, nikt się na Ciebie nie patrzy, turystów prawie nie widać. Fajnie. Polecam gorąco !       Wygląda smakowicie, prawda?   | 
|   |   | 
|  07.12.2011, 19:53 | #83 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2010 Miasto: Zambrów 
					Posty: 1,025
				 Motocykl: CRF1000L Przebieg: 64321   Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 19 min 45 s |   
			
			Smacznego        Zmieniamy dział "hipermarketu" . Tu dziewczyny zaszły tylko na chwil kilka. "Zapachy" kazały im przejść szybko na kolejny dział  Uwaga: Będzie krwawo! Zaczyna się niewinnie, sklep zoologiczny.  Potem był dział drobiu:  Aż dotarliśmy na dział mięsny. Wybraną porcję można było zmielić, wypatroszyć czy co tam kto chciał. Wszystko w specjalnych stoiskach. To samo z kurą. Kupujesz żywą i tak od stoiska do stoiska i odbierasz oskubaną, wypatroszoną, podzieloną na poszczególne części. Mniam    No po takim czymś to i mi zrobiło się mało dobrze  Dałem sygnał dla kolegi, że dłużej niż minutę tu nie wytrzymam  Wracamy szukać kobiet.      Przechodząc obok restauracji patrzymy na siebie pytającym wzrokiem: czy to już TA chwila, czy zaryzykować?  Niby każda załoga wyposażona w lekarstwa, każda przestrzega wszystkich przykazań co do tego by nie dopuścić do TEGO  Bo kolejnej miniętej restauracji nie wytrzymujemy. W środku całkiem całkiem jak na tutejsze standardy, warzywa w chłodziarkach, umywalki do rąk dla kucharzy itp. Decyzja zapadła. Jemy. Każdy się martwi tylko czy damy radę tak szybko wrócić. Do Fezu godzina drogi... a jak się zachce nie ma zmiłuj  W środku całkiem całkiem jak na tutejsze standardy, warzywa w chłodziarkach, umywalki do rąk dla kucharzy, czysto, przyjemnie, nawet łazienka była! Decyzja zapadła. Jemy. Każdy martwi się tylko czy damy radę tak szybko wrócić. Do Fezu godzina drogi... a jak się zachce nie ma zmiłuj   Kelnerzy biegają jak szaleni, tylko smugi po nich widać na zdjęciach    Sufit:  Zjedliśmy – smacznie, niedrogo i chyba nikomu nie zaszkodziło. Przynajmniej nikt się nie uskarżał, jeszcze... | 
|   |   | 
|  07.12.2011, 21:14 | #84 | 
|  Zarejestrowany: May 2011 Miasto: Rzeszów 
					Posty: 147
				 Motocykl: XT 600E, NX250 Dominator   Online: 1 tydzień 1 dzień 55 min 59 s |   
			
			Kurcze... jak ja lubię takie klimaty, takie targi... a jeszcze lepiej jeśli są to typowo lokalne a nie turystyczne miejsca... Dawaj dalej! Zdjęcia super!   | 
|   |   | 
|  08.12.2011, 00:57 | #85 | 
| świeżym warto być:)  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: DWR 
					Posty: 1,242
				 Motocykl: RD07a   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 13 godz 37 s |   
			
			Coś Neno zzieleniałeś po tym posiłku   
				__________________ pozdrawiam Pan Bajrasz  | 
|   |   | 
|  08.12.2011, 04:07 | #86 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2010 Miasto: Zambrów 
					Posty: 1,025
				 Motocykl: CRF1000L Przebieg: 64321   Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 19 min 45 s |   
			
			Hehe. Masz rację   Balans bieli oszalał pod tymi świetlówkami. Były tak specyficzne , że nawet pomimo RAWów nie dałem rady tego normalnie wyprowadzić  Ale uprzedzając fakty ten posiłek się jednak odbije "czkawką"   | 
|   |   | 
|  09.12.2011, 14:19 | #87 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2010 Miasto: Zambrów 
					Posty: 1,025
				 Motocykl: CRF1000L Przebieg: 64321   Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 19 min 45 s |   | 
|   |   | 
|  09.12.2011, 14:20 | #88 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2010 Miasto: Zambrów 
					Posty: 1,025
				 Motocykl: CRF1000L Przebieg: 64321   Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 19 min 45 s |           Zapachy, ludzie, ich zaangażowanie w pracy, codzienność kupujących, niespotykana naturalność i egzotyka tego miejsca pochłonęła nas tak, że zapomnieliśmy o zwiedzaniu. Przy motocyklach stawiamy się w momencie gdy zaczyna zmierzchać. Wszyscy gotowi, można odjeżdżać ale... procedura startowa kosmicznego Transalpa Made by Neno trwa dłużej, duuużo dłużej niż pozostałych załóg  Muszę upchać aparat, założyć kosmiczny kombinezon składający się z 3 kosmicznie trudnych do założenia części, odpalić miedzygalaktyczną navi za równie podobnie brzmiącą kwotę  , odpalić mp3kę z której popłynie kosmiczna nuta i cholera wie co jeszcze  No tak, manetki...zimno, w kosmosie* ponoć bywa zimno  Jeszcze ze 2-3 inne guziczki i w końcu gotowi. Reszta już się zdążyła pewnie spocić. Ale jeszcze to znoszą ... cierpliwi ludzie  No co ? Taki jestem...  Przecież mówiłem im, że lekko nie będzie  Oj nie mieli ze mną lekko, nie mieli   * A w Maroku jak w kosmosie - równie pięknie | 
|   |   | 
|  09.12.2011, 14:27 | #89 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2010 Miasto: Warszawa 
					Posty: 347
				   Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 31 min 58 s |   
			
			O co chodzi z tymi butelkami na "wędkach"?
		 | 
|   |   | 
|  09.12.2011, 14:28 | #90 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2010 Miasto: Wlkp 
					Posty: 1,191
				 Motocykl: Prawdziwa przygoda XRV 750 Przebieg: od nowa Galeria: Zdjęcia   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 11 godz 12 min 13 s |   
			
			jaki by to nie był rocznik celownik zawsze z przodu    
				__________________ Możesz utracić wszystko,ale nikt nie zabierze ci tego co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś | 
|   |   | 
|  | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| PRZEZ KRAJ PARTYZANTÓW, KOKAINY I KAWY: czyli pekaesem po Kolumbii. [Listopad 2011] | czosnek | Trochę dalej | 48 | 12.01.2013 02:50 | 
| Lek na jesienną depresję czyli Neno na Bliskim Wschodzie :) [Listopad 2010] | Neno | Trochę dalej | 50 | 27.04.2012 19:22 |