| 
			
			 | 
		#21 | 
| 
			
			
			
			
			
			 Zarejestrowany: Aug 2011 
				Miasto: Poznań 
					
				
				
					Posty: 3
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 6 godz 42 min 43 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Relacja Kristosa jest tak dobra, że nie potrzeba zdjęć 
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#22 | 
| 
			
			 buszujący w zbożu 
			![]() Zarejestrowany: May 2008 
				Miasto: Szczecin 
					
				
				
					Posty: 678
				 
Motocykl: RD07 
Przebieg: 33.000 
				
				
				 
Online: 1 dzień 13 godz 40 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Na początku był CHAOS ... później też ...piszta piszta ... my czytamy  
		
		
		
		
		
		
			 
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale tylko niektórzy spoglądają w gwiazdy.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#23 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2010 
				
					
				
				
					Posty: 360
				 
Motocykl: Juz nie mam 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 dni 15 godz 1 min 41 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			paw.Wyobrażnia działa cuda ale zdjęcia pomogły by wyobrażni.Czytamy czytamy
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#24 | 
| 
			
			 heu ? 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Kraków 
					
				
				
					Posty: 931
				 
Motocykl: RD07 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 20 godz 17 min 46 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Po pierwszym noclegu w takich okolicznościach przyrody 
		
		
		
			P3300026-2.jpg Hotel w następnej miejscówce był odrobinę bardziej afrykański, zwłaszcza łazienka wzbudziła szczerą radość współpodróżników. Wystarczyło trzymać łokcie blisko siebie i już nie było problemów z treningiem do następnej olimpiady zimowej ! IMG_1149.jpg W El Jebha jakoś nie mogę dospać, biorę aparat i idę pooglądać Afrykę (ale nie motura tylko prawdziwy czarny ląd) bo do tej pory nie widziałem afrykańskiego miasteczka. Przeszedłem przez uśpione ulice licząc że uda mi się w porcie spotkać rybaków wracających z połowów. Port był jednak pusty, cóż, widać że marokańskim "rybakom" nie służy dobra widoczność gdy płyną z połowem do Hiszpanii ![]() Wróciłem do 'centrum', po chwili usłyszałem 'Haj Mejt' i zobaczyłem uśmiechniętego jak zwykle Steava  .DSC01245.jpg IMG_1158.jpg Powłóczyliśmy się razem, ale nie jest prawdą że ukradliśmy komuś z ogródka ozdobne pomarańcze, zwłaszcza że były one gorzkie i nie bardzo nadawały się do jedzenia! IMG_1151.jpg Na śniadanie kupne, słodziuteńkie pomarańcze, dżem pomarańczowy i chleb. Ten ostatni nie był pomarańczowy co normalne. Jednak co niezwykłe w Maroku, nie zawierał również piasku ani innych ingrediencji strzelających pod zębami. Pakowanie i szybki wyjazd, bo przecież nie przyjechaliśmy tu dla przyjemności, tylko po to żeby jeździć. Zwłaszcza że Kristos wyjechał wcześnie rano i będzie wstyd jak dojedzie szybciej od nas! ![]() Pierwsze kilometry to przyzwoita droga DSC01314.jpg Piękne widoki (tu akurat trochę zasłonięte przez kangura). DSC01341.jpg Zaskakujące nazwy stacji benzynowych IMG_0025.jpg Niezwykle trudne przeprawy przez zapory z pokonywaniem oporu miejscowych służb mundurowych! (nofotomister, nofoto!) IMG_0061.jpg Ale nasza dzielna ekipa, sprostała trudom pierwszego dnia z dala od porcelanowego kibla i gorzkiej herbaty, stawiając czoło bestiom wydającym zatrważające dźwięki wśród tambylców szczerzących zęby niby w gotowości do rozszarpania naszych trucheł! IMG_1211.jpg 
				__________________ 
		
		
		
		
	RD07 & DRZ  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#25 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2008 
				Miasto: Tarnów 
					
				
				
					Posty: 208
				 
Motocykl: Czelendz 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 3 dni 14 godz 18 min 45 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Detal z powyższego zdjęcia 
		
		
		
		
		
		
			![]() A to kolega Detala, tylko tak troche po przejściach  
		
				__________________ 
		
		
		
		
		
			Pozdrawiam, Waldek Ostatnio edytowane przez Waldek : 11.08.2011 o 22:16  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#26 | |
| 
			
			 wondering soul 
			![]() Zarejestrowany: May 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 2,346
				 
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 ![]() Podoba mi się koncepcja "kilkuosobowej relacji" W sumie to brakowało do kompletu jeszcze jakiegoś ściga i choppera. No i skuterka. Może następnym razem  .
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Ola  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#27 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2008 
				Miasto: Tarnów 
					
				
				
					Posty: 208
				 
Motocykl: Czelendz 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 3 dni 14 godz 18 min 45 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Noo, kochaaana! Mówisz, masz! 
		
		
		
		
		
		
			![]() Gdzieś mi się zapodziały zdjęcia z ujezdzania tego mopeda w wersji pustynnej. Może koledzy pomogą? Były też próby "zrobienia" Maroka na rowerze ![]() Karkołomne, jak widać. Ale poza kadrem Steve wybrał jednak swoją deerke. Połączenie kangura z cysterną. 
				__________________ 
		
		
		
		
		
			Pozdrawiam, Waldek Ostatnio edytowane przez Waldek : 12.08.2011 o 12:13  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Maroko Enduro 2011 1-15.04.2011 | stoner | Trochę dalej | 53 | 07.12.2018 23:26 | 
| Maroko 10.2011 | kowal73 | Trochę dalej | 22 | 10.01.2012 21:45 | 
| Maroko kameralnie [Wrzesień 2011] | kajman | Trochę dalej | 3 | 21.09.2011 23:14 |