![]() |
#37 |
majsterkowicz amator
![]() Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Galway/Wyrzysk
Posty: 2,241
Motocykl: XR650r & XRV750
Przebieg: ~50kkm+
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 3 miesiące 4 tygodni 21 godz 6 min 18 s
|
![]()
haha - wykopuje moją nie dokończoną relacje
![]() Jak juz wspomniałem - jestem już w Irlandii - nieostre zdjęcie było tego dowodem... [MAP]http://maps.google.com/maps?f=d&source=s_d&saddr=N25&daddr=Cork+to:Galway&hl=en&geocode=FcJdHQMdzFSf_w%3BFRDmFwMd0b1-_ylhub6RCJBESDHQxTGXqccACg%3BFcXkLAMdfOF1_yn_Wy1al ZNbSDGBUkkKRBsrAw&mra=ps&sll=52.937719,-7.73665&sspn=1.675188,3.532104&ie=UTF8&ll=52.756243,-8.041992&spn=3.364749,7.064209&t=h&z=7[/MAP] Na ostatni dzień mej podróży zostało mi dojechać do Galway - miejsca w którym mieszkam od 19 roku życia - czyli juz prawie 8 lat ![]() Jako, że jazda po autostradach już mi się znudziła - bezpośrednia trasa do Galway (po części po autostradzie) nie wchodziła w rachubę... Postanowiłem wiec odprowadzić mojego niemieckiego kolegę do Cork... a przy okazji odwiedzić moją znajomą i wprosić się na kawkę... trasa z portu do Cork - zajęła - ok. 4 godziny :/ - tak - niecałe 200km w 4godziny... Niemiec bardzo często zatrzymywał się na postoje - tu raz na kawę, po 50 km nalać wachy, potem coś zjeść... Zakładałem być w Cork ok. 2... a bylem prawie o 4 :/ Juz w Cork - szybkie pozegnanie, wymiana namiarów - (liczylem, że dostane zdjęcia od Niemca na e-maila - ale ten chyba to zlał bo nic nie dostałem :/) po 20 minutach jestem juz na kawce , niestety musialem szybko sie zwijac i posiedzialem może z 30 minut.... - głupio troche - ale pogoda słoneczna niestety zmieniła się na deszczową - a ciemne chmury na północy (tam gdzie zmierzałem) swiadczyly że zbliża sie deszcz... - 200km od Galway, deszcz, który jak zaczyna padać w IRL czasami trwa tygodnie... i jak w Forescie Gumpie czasami leci nie tylko z góry... wyjazd ok. 5 z Cork - w Galway coś koło 8... Jazda po irlandzkich drogach prawdę pisząc zaskoczyła mnie - chodzi mi głównie o podejscie kierowców puszek do motocyklistów... Jeździłem duzo po Irlandii autem - i wiem jak pastuchy jeżdżą... Sznury samochodów ciągnące się za ciężarówką albo traktorem - to norma,,, każdy jedzie z prędkością jadącego na czele pojazdu... - często jest to 50km/h.... Wyprzedzając takie kolumny autem nie ma szans aby ktoś zjechał na boczny pas - "bo to przecież pas dla traktorów" - tekst znajomego irlandczyka... Często też wyprzedzając takie kolumny nie ma co liczyć na to że Ci jadący z przeciwka zjadą... - wiem wymuszam ja - ale oni mając pobocze - wolą mrugać mi światłami niż zjechać... a na motocyklu właśnie jest odwrotnie... - większość puszkarzy widząc mnie w lusterko zjeżdżało na pobocze... przepuszczali w korkach, ogólnie inni kierowcy... ![]() No ale nic! jestem juz w Galway, ok. 2200km zrobione ok. 120litrow paliwa srednie spalanie: 5,3l/100km ok. 160 euro wydane na paliwo ok. 25 euro na autostrady ok. 86 euro na noclegi 137 euro na prom do Irlandii łączny koszt całej ymprezy: ok.410jurop.... taniej można wysłać motocykl kurierem... (chyba) - ale mniej z tego jest frajdy....
__________________
![]() -=TyMoN=- _______________________________________ Moje spalanie: ![]() Mój kanał YouTube Moja "TwarzoKsiążka" |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Relacja - Bałkany - A.D. 2010 | JanuszCh. | Trochę dalej | 8 | 19.03.2011 23:54 |
No i znowu Scotland [Lipiec 2010] | Rychu72 | Trochę dalej | 4 | 17.01.2011 13:14 |
Holandia w weekend [Lipiec 2010] | nicek27 | Trochę dalej | 7 | 04.10.2010 09:54 |
Toskania/Umbria Lipiec 2010 | bukowski | Trochę dalej | 15 | 19.07.2010 19:25 |
Mongolia,lipiec 2010 | barman | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 03.03.2010 13:11 |