![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#31 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Poznań
Posty: 628
Motocykl: DR650SE
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 2 tygodni 1 dzień 14 godz 52 min 55 s
|
![]()
Będąc 60 km od Tunisu, mając 500 km za sobą nagle kierowca pick-upa zwraca na zwężeniu autostrady, zatrzymuje się i przerażony krzyczy, że w Tunisie jest wojna i czołgi i on dalej nie jedzie. Nagle zabiera się do wypakowywania motocykli, mówi, że je tu zostawia na poboczu autostrady. Udaje się nam go przekonać do zabrania ich z powrotem do najbliższej stacji benzynowej, co robi, odjeżdżając nam, a my ubieramy kaski i zaczynamy pościg.
Jakoś startuję ostatni, zaczyna się ściemniać, nie widzę motocykli, zaczynam jechać szybciej i szybciej, nagle w oddali widzę czerwone pojedyncze czerwone światło, pomyślałem, że to któryś z naszych, zauważyłem, że zjeżdża z autostrady zjazdem, gonię go, w końcu, w mieście, na światłach okazuje się, że to nikt z naszych, tylko jakiś tubylec, FUCK, wracam na autostradę........................ Doganiam kolegów tuż przed zjazdem na stację benzynową, a tam naszym oczom ukazują się, na środku parkingu stojące motocykle, dookoła rozwalone bagaże i brak naszego pickupa i kierowcy. Facet tak się przestraszył, że po prostu wywalił motocykle i bagaże i uciekł nie czekając na nas i zapłatę.........zostaliśmy na stacji, godzina policyjna właśnie się zaczęła.........no nic musimy tu zostać. okazuje się, że w czasie gdy nasz kierowca pickupa zawrócił na autostradzie, dotychczasowy prezydent Tunezji, Ben Ali uciekł z kraju, zaczęła się euforia, a przy okazji rabunki i dalsze palenie budynków państwowych. Całą noc, autostradą jadą ciężarówki wojskowe z żołnierzami i tiry z czołgami w kierunku Tunisu, wiemy że to nie przelewki. Rankiem, udaje nam się przekonać kierowcę pomocy autostradowej drogowej do przewiezienia motocykli Synaja i Sikorpa do miasteczka portowego, do Tunisu, za kosmiczne pieniądze, 1200 zł za 60 km ![]() |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Siedem dni wokół komina w Agadirze. [Styczeń 2013] | kowal73 | Trochę dalej | 9 | 19.02.2013 20:18 |
Tunezja w lecie. | schneider | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 10.11.2012 22:43 |
[Ameryka Południowa - Styczeń 2010] www.motoamerica2010.pl | Big_Brother | Trochę dalej | 66 | 12.05.2010 23:04 |
Tunezja - co wiedzieć? | Zazigi | Przygotowania do wyjazdów | 12 | 29.10.2008 12:14 |