|
|
|||||||
| Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale. |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
#17 |
![]() Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: B Y D G O S Z C Z
Posty: 604
Motocykl: KTM ADV 990 "S"
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 22 godz 32 min 38 s
|
A ja tylko dodam: MYŚLEĆ,MYŚLEĆ I RAZ JESZCZE MYŚLEĆ!!!
Bo przyzwyczajenie może zebrać okrutne żniwo. ![]() A ja miałem tak dwa razy, na szczęście niegroźnie się skończyło. I obydwa razy baaaardzo podobnie ( i nie z mojej winy !!!)Pierwszy raz : Rumunia, kolega Drakul na DR'BIGu podjechał z naprzeciwka, stanął przede mną , potem ruszył zapominając, że i on i ja mamy kufry!!! Było "BRZDĘK!!!" i jego kufer marki NoName nagle nabył dodatkowe okno formatu A-4 do pakowania=gubienia elementów wewnątrz zawartych. Teraz to może i śmieszne, ale wtedy dramat. Taśma "na gada" uratowała chwilowo sytuację.Ale kufer docelowo tylko na śmietnik się nadawał. Drugi raz -bardzo podobnie. Tylko że w Polsce. BardzoDobryKolegaRównieżBydgoszczak (On tu teraz pewnie to czyta, więc nie wymienię ksywy, hahaha) wg powyższego schematu podjechał, ruszył i zahaczył jego kufrem ALU o mojego Givi. Ja gleba parkingowa a kufer"TRASK!!!!" Wnioski: MOTÓR Z KUFRAMI JEST ZAJEBIASZCZO SZEROKI I NALEŻY O TYM NIE ZAPOMINAĆ PS Ale to jeszcze nic.Podobna sprawa tylko w puszce. Znajomy znajomego zapomniał, że ma na dachu swojego samochodu wyczynowy rower z carbonu (nomen-omen ponad 10 tyśPLN) ... i pojechał sobie do Multikina. A tam wjazd ma wysokość 2m z kawałkiem. Było TRASK!-PRASK! i po sprawie. I rowerem to już można było tylko w piecu napalić. |
|
|
|