|  31.12.2020, 01:21 | #10 | 
|  |   
			
			Trochę o problemie z autopsji.  Przy około 8000 km zwróciłem uwagę, że praca silnika poniżej 2500 rpm jest nieregularna, najbardziej czuć to na obrotach biegu jałowego - poinformowałem sprzedawcę. Sprawdzane było to i owo, podłączane pod komputer, sam szukałem - no nie ma się do czego przyczepić. Serwis rozkłada ręce bo faktycznie problem jest ale błędów brak. Zdaję sobie sprawę, że czasem usterka jest upierdliwa i trudna do zdiagnozowania, staram się być wyrozumiały ale wyrozumiałość się kurczy proporcjonalnie do przebiegu Afryki. I tak tłukłem kilometry z tym niedomaganiem i się już zacząłem wkur... W Białym Brzegu zainteresowałem tematem mdxmd, postawiliśmy moją 28000 km obok identycznej 2800 km. Moja ewidentnie zakłócenia pracy, przyłożysz rękę do wydechu to prycha nieregularnie jakby wypadanie zapłonów i większe niż normalnie falowanie obrotów. Nówka chodzi idealnie aksamitnie - miarowo puf, puf z wydechu, falowanie obrotów minimalne. Udało się znaleźć przyczynę w serwisie przy prawie 30000 km. Mechanik wyjął wtryskiwacze (może zatankowane paliwo z wodą albo cuś), zauważył że jest w nich jakiś syf. Wyjęcie pompy paliwa i resztę widać na fotkach. Wszystko zabite woskową mazią, teraz już oficjalnie wiadomo że to tlenek cynku. Dostało się toto także do wtryskiwaczy. Pompa rozebrana i wymyta, wtryskiwacze wymyte, zbiornik wypłukany, poskładane, czysta benzyna do zbiornika i choć nie było idealnie to zdecydowanie zauważalna poprawa pracy silnika. Niestety, po 20 km to samo. Motocykl został w serwisie na usunięcie usterki. Choć zostałem zapewniony, że wtryskiwacze i pompa paliwa zostaną wymienione to ostatecznie tak się nie stało. Mimo starań nie uzyskałem jednoznacznej, spójnej odpowiedzi w jaki sposób została przeprowadzona naprawa wtryskiwaczy. Zostały gdzieś wysłane i zostały gdzieś sprawdzone i są dobre i montować. Cud się stał a ja niewierny jestem. Okaże się na dniach bo motocykl 3 miesiące stoi w serwisie na naprawie gwarancyjnej wad (słownie: trzy miesiące). Podsumowując, przez błąd producenta w 9 miesięcy zrobiłem ponad 20000 km z syfem w pompie paliwa i wtryskiwaczach benzyny. Jaki wpływ będzie to miało na wtryskiwacze i ich żywotność? Nie wiem. Wiem natomiast, że benzyna ma być czysta a wtryskiwacze to bardzo precyzyjne elementy układu paliwowego. Odmowa wymiany tych elementów to środkowy palec od Hondy w stronę użytkowników z wadliwym zbiornikiem paliwa ... bo ci użytkownicy już zapłacili. Odbiorę motocykl to napiszę jeszcze kilka słów. P.S. Tlenek cynku z pompy paliwa ma konsystencję jakby woskowej mazi ale w palcach wyczuwa się w nim drobne twarde zanieczyszczenia jakby grudki, opiłki, drobny żużel ze spawu. P.S.2 Korzystając z okazji, w nowym roku życzę zawsze dobrej pogody, udanych wyjazdów i bezpiecznych powrotów do domu. | 
|   |   | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| CRF 1100L - która ladowarke/prostownik wybrac | Robin | NAT - Warsztat | 15 | 14.12.2020 20:03 |