Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 03.07.2019, 08:07   #11
calgon
 
calgon's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,392
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
calgon jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 dzień 23 godz 46 min 30 s
Domyślnie

Podział na grupy ma wiele zalet jak się okazuje.Calgon nie zabrał aparatu pierwszy raz i ma mieszane uczucia bo z jednej strony miał więcej miejsca i skupił się na jeździe a z drugiej, Bogu dziękuje ,że Jagna jechała bardziej na lajcie i dzięki temu mogę zobaczyć w ładnej wersji gdzie byłem.

Co do Chemika i jego korpo podejścia jak ja to mówię-Człowiek od zarządzania projektem 24h��
Pamiętajmy jednak to on zaprosił kompanów,przygotował trasy,poświęcił czas, organizował noclegi a przede wszystkim, to był jakby powiedzieć jego wyjazd i jego zasady!za co ja oddaje szacun i dziękuje.


Nawet jeśli zrobiły się podziały w ciągu dnia to i tak grupa w fajny sposób konsumowała ten wyjazd na swoją modłę i spotykała się wieczorem.

Początkowo próbowałem dzielnie nadążyć za Huskami "Braci przy kasie" oraz Anią ,ale piachy weryfikowały moje umiejętności.

Wyklarowała nam się samoistnie grupka, która nie robiła za dużo zdjęć ,ale też nie cięła na ostro.
Podczas całego wyjazdu zaliczyłem jednego paciaka a piachy tak dały mi w dupsko ,że kondycyjnie czasem bywało różnie.
To był zdecydowanie niezły trening a cztery dni były dla mnie niczym szkolenie, bo na koniec stojąc na motocyklu robiłem tzw. tryt tryt tryt zarzucając tyłem motocykla.
Przy 30 stopniach upału naprawdę było co robić na tzw. ciężkim motocyklu utrzymując tempo.

Co do zwiedzania robiłem to raczej z poziomu gejesa bo upał wykańczał.
Hołdowałem zasadzie:Kto widział jedne ruiny widział wszystkie a kto widział jedne muzeum widział wszystkie.������
W miejscach gdzie się przemieszczaliśmy był mały ruch i to bardzo mi odpowiadało.

Ps.

Białoruś jako czysty kraj skromnych i przyjaźnie nastawionych ludzi wydała na świat oligarchę pracującego w Gazpromie i posiadającego pojazd znanej marki, który na środku szutru wymieniał z nami poglądy na temat posiadanej Aprilii Pegaso.

__________________
Agent 0,7

Ostatnio edytowane przez calgon : 03.07.2019 o 08:53
calgon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Tags
białoruś , zaginione murzyniątka


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Islandia czerwiec 2019 - 1 max 2 osoby Husky Umawianie i propozycje wyjazdów 4 29.07.2019 12:18
Rusz Pan Dupę - TET LITWA - czerwiec 2019 Ciaho Trochę dalej 9 12.07.2019 09:14
[RO'2013] Weekend w Tokaju czyli tydzień w Transylwanii sowizdrzal Trochę dalej 21 05.08.2013 10:43
AWD w moturze czyli łańcuch i wałek w jednym... sambor1965 Inne tematy 6 04.12.2012 10:50


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:30.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.