|  28.06.2015, 01:05 | #11 | 
| Fazi przez Zet  Zarejestrowany: Mar 2009 Miasto: Berlin 
					Posty: 7,565
				 Motocykl: RD07 Przebieg: ∞ Galeria: Zdjęcia   Online: 10 miesiące 2 tygodni 2 dni 15 godz 50 min 9 s |   
			
			I juz mialem spac.... Dzisiejsze wyscigi moga pomarzyc o takiej frekwencji. Kilka osob w odleglosci 200m od drogi, odcinki specjalne max 100km aby sie kierowca zazbytnio nie zmeczyl. Röhrl powiedzial ze kiedys to byly zawody na wytrzymalosc maszyny i czlowieka. Pamieta odcinki kiedy 40 godz siedzial w samochodzie... Fascynacja polega na podziwianiu granic wytrzymalosci i czekaniu na moment kiedy ona zostanie przekroczona. To byl ten narkotyk dla tych widzow. Dzisiaj granice stawia szef zespolu haslem: Oszczedzaj opony, wlacz KERS, oszczedzaj paliwo w samochodach ktore prowadza ogoleni chlopcy reklamujacy krem do twarzy.... Vatannen, Blumkvist, Röhrl, Kankunnen pamietam jak przewijali sie w wiadomosciach w czarno bialym telewizorze. I pamietam jak ze Starym chodzilem na rajd festiwalowy opolski ktory pedzil przez moja wioche. Pamietam auto bublewicza jak z kosmosu na tle tych maluchow i duzych fiatow. Setki ludzi w lesie w nocy pochowanych i ja przycupniety za grubsza brzoza metr od drogi i czulem olej wypluty z wydechu na mojej 6 letniej gebie.. To taka nasza polska grupa B byla, i jednak fascynowala az tak, ze do dzisiaj mi tam gdzies to wszystko w duszy gra. A KTM sie skonczyl jak LC8 wycofali z wyscigow dakar   
				__________________ Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. Ostatnio edytowane przez fassi : 28.06.2015 o 01:09 | 
|   |   | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Dlaczego lubię BMW, KTMa, Triumpha | Orzep | Inne - dyskusja ogólna | 125 | 23.08.2013 21:28 |