|  07.11.2012, 16:45 | #1 | 
|  Zarejestrowany: Jun 2009 Miasto: Lubaczów 
					Posty: 310
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Galeria: Zdjęcia   Online: 4 dni 3 godz 8 min 37 s |  Czechy i Słowacja na przedłużony jesienny weekend [Październik 2012] 
			
			Planowanie wolnego weekendu trwa czasami bardzo długo. W końcu :-) Oszczędni w słowach opiszemy dokładniej kiedyś. Terazw małym skrócie. Tak się jakoś stało, że planując wcześniej i załatwiając zastępstwo u Tamary (Wiórka) w pracy udało nam się wygospodarować przedłużony weekend. W ten sposób wylądowaliśmy na Słowacji. Wyruszyliśmy przed godz. 17.00 - 10 października 2012. Późnym wieczorem dojechaliśmy do Preszowa. Od tego miejsca robimy trasę, która zaskakuje nas na każdym kroku  Dziś jechaliśmy krętymi drogami asfaltowymi - różnej jakości. Przez rzeki, zapory, nad przepaściami jakich się tutaj kompletnie nie spodziewałem. Zamki, kościoły, malownicze miasteczka, drewniane osady i to co Słowaków boli najbardziej - Cyganie. Nie wiemy jaka jest temperatura w każdym bądź razie upałów jak w Turcji nie ma. Dzień 1 Presov Dalej bocznymi i malowniczymi drogami do Spiskiego Hradu Piękne strome urwiska ale i skały Drogi były zróżnicowane Pierwsze kolory jesieni Żółty i czerwony - już tych kolorów brakuje Nichciani sądziedzi we wschodniej Słowacji skutecznie psują piękno i uroki miasteczek Spiski Hrad Miasteczko nad którym góruje zamek Kolejne urokliwe miasteczko ... i kolejne ... Widok na Tatry, które podziwialiśmy przez dłuższy czas jadąc u ich podnóża po południowej stronie. Zziębnięci masakrycznie. Najcieplejszy moment dnia +7stopni. Nie wzruszeni mkniemy dalej. Liptovski Hrad Piękny warowny kościół Mijscowość z zabytkowymi domami z drewna. Rzeźba jak żywa - to jednak nie był PINOKIO Na Oravski Hrad - brak słów To ten sam zamek tylko od strony miasta. Z podziwu zapiera dech w piersi - nawet żółtek zamarł. Tak doganiał nas wieczór. My podążamy jednak dalej. Może zobaczymy i wiedzimy. Vlkolinec - nie uwierzycie jaki tu spokój. Ta drewniana osada znajduje się na liście UNESCO. Nadal mieszkają tu ludzie zdani na siebie z dala od zgiełku wielkich miast. Tak też i ja zamarłem na chwilę obok tubylca. Inni zbierali owoce w sadzie. Jesień już zawitała a rzekłbym, że jeszcze kilka godzin wcześniej drzewa były mniej kolorowe. Jutro kolejny etap i Czechy  Tak na zakończenie. Temperatura w nocy ujemna. Najcieplejszy moment dnia do + 10 stopni poza Tatrami). Dokładnie nie wiemy, bo nie wieziemy ze sobą termometra. Późny wieczór - poszukiwanie noclegu. Zziębnięci znaleźliśmy coś ala hotel na wzgórzu z widokiem na miasto Ruzomberok a w oddali Tatry. Zimno. Zabieramy co najważniejsze do pokoju, kupujemy co chcemy w restauracji na dole. Planujemy trasę na jutro. Nazajutrz rano. Śniadanko. Łazienka za potrzebą i ... ... ... zaskoczenie. Za oknem biało i nic nie widać. Śnieg na dachu. Co dalej? Taka droga i dwa koła to pewna wywrotka. Uziemieni ... ? 
				__________________ http://www.radiator-mototurystyka.pl/ Ostatnio edytowane przez JARU : 28.12.2012 o 18:04 Powód: dodaję termin wyjazdu | 
|   |   | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Jaki kierunek na przedłużony weekend majowy? | Pils | Umawianie i propozycje wyjazdów | 6 | 15.04.2013 13:05 | 
| szczecin - wrocław - czechy - słowacja - zakopane | KajetanXR | Przygotowania do wyjazdów | 6 | 27.08.2011 11:02 | 
| Czechy /Słowacja | ferolo | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 29.06.2011 19:52 |