|  22.06.2010, 20:23 | #8 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2010 Miasto: Zambrów 
					Posty: 1,025
				 Motocykl: CRF1000L Przebieg: 64321   Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 19 min 45 s |   
			
			W końcu docieramy do tunelu, który pozostał w mojej pamięci jako wilgotny, ciemny, z licznymi kałużami i dziurami, z pięknym widokiem na wylocie. Teraz jawił się jako niedostępna twierdza zamknięta wieki temu. Podchodzimy, szarpiemy za pordzewiałe drzwi....ruszyły, będzie dobrze   Otwieramy tylko część przeznaczoną dla ludzi (pracowników), wysokie na ponad 350cm drzwi dla ciężkiego sprzętu zostawiamy w spokoju. Strach , że to miało by na nas runąć zwycięża. Wpychamy nasze motocykle przez wąskie siedemdziesiąt, może osiemdziesiąt cm drzwi ciesząc się jak dzieci  Wylotu nie widać, znaczy druga strona tez zamknięta. jeszcze tylko pamiątkowa fotka na pięćsetnym metrze i lecimy dalej w oszałamiającej ciemności! Dojeżdżamy do końca. Na 3 - 4 puszczamy głośny pierd i wsłuchujemy się w echo .... poooooooszło, leciało chyba z 5-6 sekund, szkoda ,że smród został i to na znacznie dłużej niż te kilka sekund  Eh te kabanosy na śniadanko   No nic, trzeba zrobić wentylacje, pchamy z lekka drzwi i jest ! Sukces ! Jesteśmy po drugiej stronie. Wysoki próg przejeżdżamy pomagając sobie nasypem śnieżnym.     Widoczek z drugiej strony tunelu :  Wracamy okrężną drogą (7C) przez Curtea de Arges.      W Ramnicu Valcea (E81) dopada nas noc, na szczęście bardzo ciepła. 20km przed Sibiu skręcając w prawo kierujemy się do Cartisoary gdzie zostały nasze rzeczy. Kilka km przed Sibiu miała miejsce śmieszna scenka z udziałem naszym, a jakże i videoradaru umieszczonego w Dacii  Panowie policjanci wyjaśniali przez 30 minut koledze, ze gonili nas ok 6km  Kolega miał stopery w uszach i lusterka ustawione tak , żeby go samochody nie raziły  Ja jechałem mocno z przodu, niczego nie widziałem , niczego nie słyszałem  Na :szczęście skończyło się na 30 minutowej rozmowie na migi  Na kwaterze meldujemy się o 23:00 , nawet do lodówki po piwo nie sięgamy, nie mówiąc już o porno 24h TV  Trzeba się wyspać bo jutro po 5 pobudka i wracamy do Polski. Ostatnio edytowane przez Neno : 22.06.2010 o 20:40 | 
|   |   | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Rosja: czerwiec/lipiec 2010 "Operacja Wołga" | DeVris | Umawianie i propozycje wyjazdów | 11 | 17.02.2011 17:48 | 
| Stonehenge [Czerwiec 2010] | myku | Umawianie i propozycje wyjazdów | 58 | 23.09.2010 17:27 | 
| Mazury i Warmia - czerwiec 2010 | Wegrzyn | Polska | 21 | 06.08.2010 18:25 | 
| Rosja/Karelia - w stronę Kolskiego, Czerwiec-Lipiec 2010. | newrom | Umawianie i propozycje wyjazdów | 11 | 05.02.2010 01:15 |