|  13.06.2024, 22:20 | #1 | 
|  Zarejestrowany: Jun 2008 Miasto: S-ec 
					Posty: 2,857
				 Motocykl: 690 R Galeria: Zdjęcia   Online: 7 miesiące 2 tygodni 3 dni 2 godz 38 min 38 s |  Drugie oko na Maroko 
			
			Miałem lekki niedosyt po powrocie w 2023 z Maroka ( https://africatwin.com.pl/showthread...ghlight=maroko) , decyzja gdzie pojedziemy w kwietniu 2024 była bardzo prosta.... jeszcze raz do Maroka. Tym razem ekipa była znacznie mniejsza a i sprzęty porównywalne 2x701, 1x690,1xXt660 a na kilka dni dołączył do nas kumpel na T700. Jak to mam w zwyczaju rozpisywać się nie będę, ograniczę się do kilku słów. Lot przekładano nam chyba z 3 razy, w związku z tym w stosunku do pierwotnego rozkładu straciliśmy ok 1,5 dnia no ale co zrobić. Tak jak i poprzednio transport zleciliśmy Szczocie.  tym razem dogadaliśmy się, że motki odbierzemy pod lotniskiem w Maladze. Niestety w związku ze zmianami lotów o których wspomniałem plan aby jechać na prom do Malagi i płynać do Melili legł w gruzach (w tym dniu nie było połączenia).  Lecimy więc na prom do Algeciras a potem do Ceuty. Kupując bilety na prom zauważamy, że z jednej 701 leci olej.... nosz qrna, szybka inspekcja i okazało się że mechanior robiąc zawory nie dokręcił pokrywy. Jedna dwójka leci po bilety, druga zajmuje się serwisem. Uff udaje się w ostaniej chwili. .... a w porcie taki oto polski akcent   | 
|   |   |