|
|
#21 |
![]() |
Jeden magik nie potrafił wybić osi z xr 400. Dał drugiemu magikowi z prasą. Ośka wyszła oczywiście tyle, że ramie się rozegło
![]() W ostateczności: wyciąć ośkę, zdemontować silnik, pozbyć się resztek ustrojstwa. Złożyć na smarze molibdenowym, zaglądać czasem. Ps nie miałem nic wspólnego z działaniami magików podziwiałem efekty jedynie.
__________________
Nie ważne gdzie, nie ważne czym. Ważne z Kim. |
|
|
|