wiadomo przecież że wynalazek typu K&N i pochodne zostały stworzone do wyczynu na torach asfaltowych( względna czystość powietrza) żeby wydusić z silników ostatnie poty, nie licząc się z ich krótszą żywotnością a już napewno ze zużyciem paliwa czy oleju. 
Natomiast klasyczny silnik do normalnej jazdy ze swoim ukladem dolotowym, jego pojemnością , kształtem , oporami , sposobem przepływu powietrza......został wyposażony w filtr papierowy. 
Również pod jego kątem zostały obliczone gaźniki i skład mieszanki. 
Gdyby te luźne filtry ( a raczej łapacze zapałek, kamieni owadów i innych dużych przedmiotow)  były warte zainteresowania to z pewnością firmy na swiecie wprowadziły by je do stałego montarzu. 
A do tego sporo ludzi ucieka ponownie do papierowych a to chyba nie przypadek. 
Nie mam zamiaru przekonywać zwolenników luźnych filtrow że są złe, chciałem tylko zwrócić uwage na pewne fakty.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				AT03
			 
		
		
		
		
	 |