| 
			
			 | 
		#11 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2010 
				Miasto: Piastów 
					
				
				
					Posty: 230
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 4 dni 3 godz 28 min 46 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			37. Telefon od Eveline - Egipt 
		
		
		
			22 sierpnia Ziggy złapał "odlot" .... czyli wyeksportował się do ojczyzny. Skończył mu się urlop i załatwia swoje sprawy. A ja? Jak tylko pojawią się motki, będę ogarniał wszystkie procedury. Od rana czesanie netu i telefony. Zacząłem sprawdzać i potwierdzać informacje, które miałem zebrane przed wyjazdem. Jednak miesiąc już minął. W szczególności interesowała mnie najbliższa przyszłość. Na początek prom z Egiptu (Nuweiba) do Jordanii (Aqaba). Zadzwoniłem do biura Jordanii, ponieważ w Egipcie jakoś nikt nie podnosił słuchawki. Piątek przecież jest. Pojawił się pewien kłopot. ''Nie rozumieć angielski''. Cóż było począć? Zszedłem do recepcji i najprościej, jak mogłem poprosiłem, że by miły Pan zadzwonił w moim imieniu. Mam potwierdzenie. Prom kursuje regularnie...cokolwiek to tutaj znaczy i wypływa o 10 rano. Od razu zaznaczę, że do godziny nie ma co się przywiązywać. Trzeba najszybciej jak to możliwe dotrzeć na miejsce pytać i wytężać wzrok wypatrując znaków na horyzoncie. Już się nauczyłem, że warto pytać w kilku źródłach. Napisałem maila w kilka miejsc i dostałem zapewnienie, że rzeczywiście pływa i to nawet trzy razy dziennie. Nie mam pewności, czy to możliwe, ponieważ przelot jedną stronę zajmuje min. 3 godziny. Chyba, że są 2-3 jednostki. Znając życie wszystko okaże się na miejscu. Pojawiła się też inna możliwość. Przejście lądowe Egipt Taba do Izrael Eljat. Zastanawiałem się, jak z tą wojną w Gaza? Czy można tędy przejechać? Po pierwsze rakiety z Gaza tu nie dolatują. To inny region jednak. Zatem sprawdzałem dalej. Potwierdzenie przejazdu przez Taba-Eljat dostałem z dwóch niezależnych źródeł. Optymizm wraca! Zacząłem też sprawdzać możliwość przejechania z Jordanii do Izraela. Przed wyjazdem miałem informację, że jest czynne przejście na północy w Beit She'an. Informacje z forum potwierdziły, że tak. Ale też czynne jest przejście na Allenby Bridge, droga Jerozolima-Amman. Pytałem dwa razy. Dla obcokrajowców w ruchu samochodowym też. Potwierdzenie przejazdu Allenby Bridge dostałem bezpośrednio z konsulatu w Warszawie. I jeszcze coś. W razie jakichkolwiek kłopotów mam numer na komórkę do Eveline. Z konsulatu właśnie. Z wyraźnym zaleceniem: ''W razie problemów wykręć mój numer i daj słuchawkę pogranicznikom. Ja będę z nimi rozmawiać''? Spoko. Skorzystam. Na papierze wygląda, że temat jest opanowany. Realia mogą jeszcze wszystko zweryfikować. Życie. Jeszcze nie ma się z czego cieszyć. Sprawdziłem kilometry. Przekraczając granicę Taba-Eljat, jadąc wzdłuż Morza Martwego mam ponad 1600km do Hajfy. Wygląda na to, że żeby zdążyć na prom trzeba odpuścić Jordanię. Echhh...! Zapowiadają się trzy dni mocnej jazdy w upałach. Zbieram dalej informacje i zobaczę co ciekawego powie mi wieczorem Kamal. Temp. 43st.C A na mieście tak: Wcięło im bankomat? P1040818.jpg Kasa biletowa na autobus do Kairu P1040820.jpg P1040821.jpg P1040824.jpg 
				__________________ 
		
		
		
		
		
			http://myaforadventure.blogspot.com/ Ostatnio edytowane przez Piast : 08.09.2015 o 22:25  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| O tym, jak zachód pojechał na wschód i co z tego wynikło… | jagna | Polska | 134 | 13.12.2020 21:10 | 
| Z zachodu na wschód 2013 | Nemo96 | Umawianie i propozycje wyjazdów | 7 | 05.05.2013 09:34 | 
| Wschód Polski | Bartasso | Przygotowania do wyjazdów | 17 | 19.04.2012 22:14 |