|   | 
 | |||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  13.06.2012, 09:46 | #19 | |
|  Zarejestrowany: Jun 2011 Miasto: Wrocław 
					Posty: 53
				 Motocykl: RD03   Online: 2 dni 20 godz 5 min 59 s |   
			
			Niezła akcja z tym Marokiem, choć ludzki brak przewidywania i doświadczenia może być bezkresny. W Tunezji około 3 lata temu, zmarli goście na pustyni też z wycieńczenia, zakopali się wypożyczonym 4x4 i nieprzygotowani do biwakowania padli dosyć szybko bez wody. Co ciekawe, ekipa ratunkowa tylko spuściła powietrze z kapci w aucie i wyjechali samodzielnie bez szarpania i wyciągarek. Od jakiegoś czasu w Tunezji (przy wjeżdźe w pustynię) jest wymagane posiadanie telefonu satelitarnego by zapobiegać takim wypadkom. Raz 4 dni kopałem się autami na pustyni, jak kierowca rozsądny i odpuści od razu to kilka ruchów łopatą przed każdym kołem i jedzie dalej - ale jak jest "ambitny" i bez opamiętania "but but" to siada na mostach i ramie, potem tylko krwawe odciski na rękach od łopaty. Ten przykład Rumunii też niezły jest: Cytat: 
 Najgorsze w tym wszystkim że zwykle to wina naszej ludzkiej głupoty i lekceważenia przyrody i niebezpieczeństwa. ps. niezły ten tekst z przeżywaniem pierwszy raz śmierci | |
|   |   | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Maroko po raz enty... | puszek | Trochę dalej | 52 | 04.05.2013 10:00 | 
| Maroko | consigliero | Umawianie i propozycje wyjazdów | 2 | 13.10.2010 13:17 |