|  29.07.2010, 00:38 | #8 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Warszawka 
					Posty: 1,483
				 Motocykl: RD07a Przebieg: 66666 Galeria: Zdjęcia   Online: 1 miesiąc 21 godz 50 min 32 s |  felkowski 
			
			Strasze to dla nas co się stało. Nie umiem nic sensownego napisać, ale czułem, że powinienem. Zwłaszcza, że tydzień temu sam nadziałem się na szybę. Na szczęście dla mnie przebijając buzerek trafiła na żebro a nie na gołą szyję.  Izi, ty nie z tej ziemi skurczybyku, Od twych powieści staje ślina w przełyku. Gały zdumienia na wierzch wychodzą, Gdy twymi śladami po mapie wodzą. Takich ludzi już tu nie rodzą, Co do wszytkiego z uśmiechem podchodzą. Wspominac Cię będe zawsze wesoło, Bo taką aure rozsiewasz wokoło. Pognałeś na niebieskie drogi chwały, Pewnie nasz świat był dla Ciebie zbyt mały. Nie byłeś lecz jesteś z nami Radosnym Cię pamiętamy. Bądź z nami i chwytaj za serce, Przy każdej następnej kolejce. A gdy nas zaleje Styksu rzeka, Pójdzemy tam spotkać swojego człeka. I przyjmie nas tam zegarmistrz światła, Wiedząc, że bez Ciebie nasza droga nie była łatwa. Nadszedł kres twoich dni Właściwie wyruszasz w swą podróż ostatnią Żyłeś jak król i byłeś nim Choć z niejednego pieca chleb jadłeś To wiem na pewno wiem Że żyłeś jak chciałeś Sto spraw kazdego dnia Tysiące twarzy w życiu poznanych Z ręką na sercu mogę już rzec Kochałeś i byłeś kochany I dziś gdy patrzę w stecz To mogę już śmiało powiedzieć To wiem na pewno wiem Żyłeś jak chciałeś 
				__________________ felkowski sikanie z wiatrem to chodzenie na łatwizne Ostatnio edytowane przez Ola : 28.10.2010 o 17:29 | 
|   |   |