|  10.11.2020, 10:55 | #21 | |
|  Zarejestrowany: Sep 2018 Miasto: okolice Warszawy 
					Posty: 1,446
				 Motocykl: CRF250L * T7   Online: 2 miesiące 2 tygodni 1 dzień 14 godz 50 min 55 s |   Cytat: 
 | |
|   |   | 
|  10.11.2020, 11:16 | #22 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2009 Miasto: Wa-wa 
					Posty: 191
				 Motocykl: NAT 2018, CRF 450L, Ducati Desert Sled   Online: 4 dni 2 godz 25 min 13 s |   
			
			A ja się Wam tutaj wtrącę i zapytam, po co tak kombinować i przepłacać jak np. jest Yamaha WR250R ?   Szybsza, lżejsza i tańsza   | 
|   |   | 
|  10.11.2020, 11:41 | #23 | 
|  Zarejestrowany: Dec 2017 
					Posty: 127
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 1 tydzień 2 dni 21 godz 26 min 18 s |   
			
			
 Bo nową Crf kupilem troszke drożej od Twojej z 2009 roku. Nawet zakładając że miałeś uczciwą sztukę to jest ich do kupienia raptem 3 na całą Polske. Zresztą też porobiona bo Wr w fabryce ma 23,7Nm/8000rpm a Crf 22,61Nm/6750rpm takze róznica słaba ,a cena Wr nowej z kosmosu. Zreszta nawet w ofercie nie ma.
		 | 
|   |   | 
|  10.11.2020, 11:42 | #24 | 
| Był Fafruk- jest po ludzku  Zarejestrowany: Apr 2015 Miasto: Augustów 
					Posty: 478
				 Motocykl: RD04   Online: 2 tygodni 6 dni 6 godz 50 min 7 s |   
			
			No tańsza to chyba nie bo w cenie używki masz nową 250l
		 
				__________________ Nie oglądaj się za siebie bo ci z przodu ktoś zajebie. | 
|   |   | 
|  10.11.2020, 11:48 | #25 | |
| I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24  |   Cytat: 
 | |
|   |   | 
|  10.11.2020, 12:00 | #26 | |
|  Zarejestrowany: Sep 2018 Miasto: okolice Warszawy 
					Posty: 1,446
				 Motocykl: CRF250L * T7   Online: 2 miesiące 2 tygodni 1 dzień 14 godz 50 min 55 s |   Cytat: 
    | |
|   |   | 
|  10.11.2020, 12:07 | #27 | 
| I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24  |   
			
			Arturze wszak piszę, że nie na papierze tylko w realu. I to nie tylko sam piec, który jest chętny do jazdy w porównaniu do tego z CRF ale całokształt. I nie mam przekonania co do tych 5 koni  więcej w Yamie bo nie próbowałem pięciu sztuk. Porównawczo się określiłem wyżej ale mogę mieć mylne wrażenie bowiem nie wiem czy ta co miałem okazję nie była dłubana. Więc już zamilknę żeby nie wprowadzić przypadkiem w błąd. Uprzedzenia osobistego nie mam a może i mam trochu jak mnie tym objeżdżałeś po błotach   ale urazy nie żywię. | 
|   |   | 
|  10.11.2020, 12:20 | #28 | 
|  Zarejestrowany: Dec 2017 
					Posty: 127
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 1 tydzień 2 dni 21 godz 26 min 18 s |   
			
			Ģeneralnie wszyscy w kazdej dyskusji uwazają ze WRR jest lepsza i wierze w to aczkolwiek kto mi załatwi nową Wr250r w podobnej cenie co Crf250L to niech da znać. Ale jeszcze musze co do wagi. Dopiero co sprzedalem LC4-640. To zalane ważylo chyba tyle co Crf250L. Ale jest naprawdę odczuwalna róznica w ogarnięciu wagi na plus dla CRF. Na pewno Honda ma sporo niżej kanape , a reszta to jakieś srodki ciężkości .
		 | 
|   |   | 
|  10.11.2020, 12:33 | #29 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2009 Miasto: Wa-wa 
					Posty: 191
				 Motocykl: NAT 2018, CRF 450L, Ducati Desert Sled   Online: 4 dni 2 godz 25 min 13 s |   
			
			Ja już wsiadłem na CRF 450L, ale miałem kiedyś dylemat jak Wy i sobie pojeździłem na DRZcie (fajny sprzęt pancerny ale większość dostępnych to strucle), 2 różnych sztukach prawie nowych 250L w tym jedna po tuningu wydechu (obie nuuuuuda straszna, wół i muł), i kilku WRkach w tym stockowych. Naprawdę warto spróbować bo jak pisze Emek wrażenia z jazdy są zupełnie inne. WRka IMO tak samo wygodna, ale zrywniejsza, poręczniejsza i lżejsza a zawiasy jak w prawdziwym enduro a nie w skuterze. Kiedyś szukałem długo aż znalazłem za niskie naście tysięcy i doposażyłem, w życiu bym się nie przesiadł na 250L. Tak tylko radzę ;-)
		 | 
|   |   | 
|  10.11.2020, 13:12 | #30 | 
|  Zarejestrowany: Sep 2018 Miasto: okolice Warszawy 
					Posty: 1,446
				 Motocykl: CRF250L * T7   Online: 2 miesiące 2 tygodni 1 dzień 14 godz 50 min 55 s |   
			
			SikorP, nikt chyba nie zaneguje, że WRR jest lepsza od 250L pod wieloma względami. Sam bym się pewnie chętnie przesiadł, ale nie da się kupić nowej, a kiedy się dało, to wydaje mi się, że była droższa o ponad 10 tys. zł (czyli o 50% ceny CRF). Nie porównujemy więc jabłka do jabłka. Z kolei dylemat czy dzisiaj kupić w podobnej cenie 25 konną 250L (nową) czy 31 konną WRR (8-10 letnią) dla wielu osób jest dość łatwy do rozstrzygnięcia. Widać to po ilości sprzedaży 250L/Rally - schodzą na pniu. Oba motocykle są do orania. Nawet jak ostatni właściciel jest uczciwy to nie każdy chętnie uwierzy w przebiegi poprzednich właścicieli po 500-800km rocznie przez 10 lat i jazdy tylko "do kościoła", ale na kostkach  Nowy motek te rozterki kasuje. | 
|   |   | 
|  | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| crf250-rally - ma ktoś u nas coś takowego ? | jorge | Honda - inna niż AT & NAT | 289 | 18.07.2019 23:50 |