|  16.08.2009, 04:14 | #62 | 
| świeżym warto być:)  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: DWR 
					Posty: 1,242
				 Motocykl: RD07a   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 13 godz 37 s |   
			
			zapaści po sałatce   
				__________________ pozdrawiam Pan Bajrasz  | 
|   |   | 
|  16.08.2009, 09:10 | #63 | 
| Zakonserwowany  |   
			
			Każdy z Nas jest wolnym arbitrem własnego życia , w związku z tym jedzie gdzie chce . Osobiście nie mam takich ambicji żeby być gdzieś tam jako ósmy czy dwudziesty , obiecuję , więcej głupich pytań nie będę zadawał   . Pozdrawiam wszystkich przebywających w najczarniejszych dupach na świecie . 
				__________________ Non si invecchia in base al tempo che si ha alle spalle, si invecchia quando si inizia a dimenticare i sogni . | 
|   |   | 
|  16.08.2009, 10:48 | #64 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2008 Miasto: Gdynia teraz 
					Posty: 3,466
				 Motocykl: kryzys. Przebieg: 48 lat Galeria: Zdjęcia   Online: 3 miesiące 2 tygodni 1 dzień 14 godz 1 min 45 s |   
			
			Ja mam wrażenie że jdaę do najczarniejszej dupy na świecie jadąc do rodziców na święta czasem   a przecież to tylko 550 km stąd ;-) | 
|   |   | 
|  16.08.2009, 12:07 | #65 | 
| ratownik  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Katowice 
					Posty: 637
				 Motocykl: RD07 Przebieg: 72800 Galeria: Zdjęcia   Online: 6 dni 1 godz 57 min 3 s |   
			
			Izi jest twardy, ale rzeczywiście klimat tamtejszy jest jak dla mnie koszmarny, dlatego na przyszły rok planuje kontrast pod postacią Norwegii   Wierze, że dadzą radę, i nie uważam tego wypadu za szczyt bezmyślności. Tak jak kolega wcześniej powiedział tam jest wojna i giną ludzie - całkowicie się z tym zgadzam, ale trzymam kciuki za chłopaków a 24 bedziemy swietować powrót  . | 
|   |   | 
|  16.08.2009, 17:07 | #66 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: TRZEBNICA 
					Posty: 143
				 Motocykl: kiedyś było RD07 A teraz sprzęt dla niemieckiego emeryta   Online: 1 tydzień 1 dzień 1 godz 9 min 32 s |   
			
			newrom, Jak wspomniałem jest to moja jeszcze raz napiszę moja subiektywna ocena. Oczywiście możesz moralizować i posówać pierdoły dalej bo jak widzę sprawia ci to przyjemność a rozkładanie mojej wypowiedzi na czynniki pierwsze w szczególności, więc nie pozbawiając cię tej przyjemności odpowiadam tylko dla Ciebie. Co do adrenaliny to wylewała mi się uszami dosłownie przed godziną, mój przyjaciel zabrał mnie na paintball (byłem na nim po raz pierwszy w życiu) po prostu stary adrenalina lała się uszami, że nawet zastanawiałem się czy nie nazbierać jej w kieszeń na później. A ta wogóle to wiodę nudne i nie pozbawione kompleksów życie. Pozdrawiam | 
|   |   | 
|  16.08.2009, 20:11 | #67 | 
| Administrator  |   
			
			Uważam, że pierdolicie i to nie w tym wątku co trzeba.... i nie na temat....  Ja tam ich podziwiam  i sam bez mrugnięcia okiem bym tam z nimi pojechał   POWODZENIA MALCIKI !!!   
				__________________ www.motopodroze.pl | 
|   |   | 
|  16.08.2009, 23:02 | #68 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: TRZEBNICA 
					Posty: 143
				 Motocykl: kiedyś było RD07 A teraz sprzęt dla niemieckiego emeryta   Online: 1 tydzień 1 dzień 1 godz 9 min 32 s |   
			
			I o to chodzi chomik, nie czas na lizanie się po fiutach palić maszyny i w drogę, a jak. | 
|   |   | 
|  17.08.2009, 10:49 | #69 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Gdańsk 
					Posty: 1,152
				 Motocykl: exc 250 2T :)   Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 12 godz 18 min 29 s |    , tak sobie wymyślili i pomysł zrealizowali. Myślę że dla siebie nie dla chwały w internecie. Pełen szacun, i to nie za cel podróży tylko za determinacje w realizacji marzeń. | 
|   |   | 
|  17.08.2009, 16:16 | #70 | 
| Dołączył: Sobota, 14 Stycznia 2006  Zarejestrowany: Jan 2006 Miasto: Gorzkie Pole/k.Poznania 
					Posty: 361
				 Motocykl: xl883 Iron   Online: 5 dni 8 godz 39 min 40 s |   
			
			A ja to wam powiem że ta cała jazda motórami to niebezpieczna jest i nie powinniście już na nie wsiadac, ino kupić ze bezpiecznego rodzinnego vana i wraz z rodziną przejezdzac trasę życia... do Kolobrzegu i spowrotem   a tak serio to każdy ma swój Everest... dla jednego mega extremą jest wyjazd 100km od domu, a inny uważa za soft samotną wyprawę do "czarnej dupy". Nie oceniam nikogo, a dla Sambora i Iziego pełen szacun. Powodzenia i do zobaczenia...   
				__________________ HD | 
|   |   | 
|  | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Mapy Meksyk, Stany | jagna | Mapy | 5 | 23.06.2011 22:37 | 
| Stany 2010 | PUFF | Trochę dalej | 46 | 02.11.2010 16:17 | 
| Prom Rosja-Stany | Poncki | Przygotowania do wyjazdów | 9 | 07.07.2009 00:34 |