| 
			
			 | 
		#51 | 
| 
			
			 I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Teraz sobie przypomniałem że permit faktycznie mieliśmy od samego początku i to był permit grupowy. Jeszcze przed startem ogarniał to lokales w Biszkeku tak że sorki za mataczenie.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#52 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Trolik, tylko jednego nie rozumiem.  
		
		
		
		
		
		
		
	Piszesz, że po permit zjechałeś do Narynia ale by przejechać doliną Narynia musiałeś go mieć. Rozumiem znaczy, że na Arabel odebrałeś w Biszkeku? W 2010-stym załatwiałem permit w Karakolu (na Inylczek) ale trza było czekać na miejscu trzy dni więc objechaliśmy region dokąd się dało, bo szkoda nam było czasu.  | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#53 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2017 
				Miasto: Szczecin 
					
				
				
					Posty: 678
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
Przebieg: 100K+ 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 dzień 12 godz 33 min 36 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 pozdawiam trolik  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#54 | 
| 
			
			 I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
To w końcu jak? My permit mieli ale tylko na trasie do i z Kel Suu były posty i tam to kontrolowali. Nigdzie indziej. Ja się nie znam i nie ogarniałem sam tematu tylko byłem podpięty do wycieczki ale może komuś się takie info przydać czy permit нужен или нет.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#55 | |
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
   Na szczęście w KGZ jest jeszcze sporo terenów ciekawych, które można ogarnąć bez permitów.Osobiście nie przepadam za Kirgizami. Jak mówi kumpel: oni musowo podduszani przy porodzie. Jeżeli chodzi o przejezdność szlaków w KGZ, to uwielbiam zaglądać na rowerowe strony Ruskich i... Czechów. Tak mnie się ten Arabel (płaskowyż) z pamięci nagle wykluł, że zapragnąłem trochę info światowych przypomnieć i trafiłem na post znanego, polskiego podróżnika - srającego po rowach, który na cavaranistanie udawadniał, że nijak z Arabel do Narynia - ni chu chu. Tak, że ten... Pal sześć te permity. Trolik sypnij jeszcze jaką garścią zdjęć z tego zaklętego permitowo rewiru  
		 | 
|
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#56 | 
| 
			
			 I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Rzuć linkiem.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#57 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#58 | 
| 
			
			 I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Mazeniak 💪
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#59 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Skoro mazeniak pisze, że nie ma opcji, to znaczy, że nie ma i trolik ściemnia. 
		
		
		
		
		
		
		
	Już nie chcę więcej zdjęć z tej fałszywej doliny  
		 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#60 | 
| 
			
			 I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Nie wiem czy ściemnia bo jak wspomniałem ja ogarniam teren po znakach szczególnych a nie po topo z nazw i trudno mi odcyfrować posty mazeniaka. Garmin jednak nie kłamie a miałem jeszcze wątpliwa przyjemność złapania kapcia na tych serpentynach przed którymi jest niby post ale ja go nie zanotowałem. W każdym  razie na chłopski rozum lecimy od Tamgi, potem po lewej pomnik kosmonatutów (po prawej też) i wodospad (po prawej). Potem serpentyny na szczyt a tam na prawo na Arabel i dolinę. 
		
		
		
		
		
		
		
		
			 
		Ostatnio edytowane przez Emek : 15.09.2020 o 09:25  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| "Życie to nie bajka, nie głaszcze po jajkach!!!";) Howerla, Svidovets, Закарпатське***** | Pirania | Trochę dalej | 55 | 29.09.2017 22:46 | 
| Opowieść o Strefie (Рассказ о Зоне)... | chemik | Trochę dalej | 17 | 13.09.2016 21:59 | 
| Białoruś maj 2014 czyli Пo слядах продкаў | spider2you | Trochę dalej | 28 | 28.11.2015 21:33 | 
| Мурманск город-герой [2011] | 7Greg | Trochę dalej | 24 | 26.06.2011 00:05 |