|  05.06.2019, 07:54 | #81 | 
|  |   
			
			690 ma 3 tygodnie i 2600kkm, z czego 1700 i kilka gleb na TET Pireneje - polecam hiszpańską stronę. Francją to nuda.  Nic się nie rozkręciło, ani nic nie odpadło. Obserwacja na świeżo po przesiadce: NAT to świetny krążownik szos, ale 690 nawet na asfalcie pomyka lepiej od NAT i daje jeszcze więcej radochy. W off oczywiście też, ale to nie zaskakuje. Mimo to do NAT może kiedyś wrócę. | 
|   |   | 
|  05.06.2019, 12:42 | #83 | 
|  |   
			
			Zrobię krótką relację z wyjazdu w osobnym wątku. Mam nadzieję, że dwa zdjęcia poniżej zbytnio nie zaśmiecą wątku o 701 😉.    | 
|   |   | 
|  05.06.2019, 13:52 | #84 | |
|  Zarejestrowany: Jun 2013 Miasto: Ostrów Mazowiecka 
					Posty: 1,534
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 3 miesiące 2 dni 13 godz 30 min 45 s |   Cytat: 
 | |
|   |   | 
|  05.06.2019, 15:54 | #85 | 
|  |   
			
			Wyobrażałem sobie, że będzie się zachowywał jak lekkie enduro. Obawiałem się wibracji, większych prędkości i stabilności jazdy. Nic z tych rzeczy. Okazało się, że solo można bardzo zwinnie i przyjemnie poruszać się również po asfalcie i kultura jazdy nie odbiega od większych moto. Zauważalne różnice in minus pojawiają się przy stałych prędkościach powyżej 100km/h właściwie jedynie ze względu na ochronę przed wiatrem. Także autostrada byłaby męcząca, ale krótkotrwałe przejazdy nawet 150km/h nie robią na nim większego wrażenia. Przyspieszenia, elastyczność na poziomie NAT lub lepsze. 690 bije NAT na asfalcie zwinnością i zwrotnością - zakręty pokonuje szybciej i bardziej precyzyjnie się w nich prowadzi. Zawieszenie to przepaść w stosunku do NAT. Wcześniej myślałem, że nie umiem skakać na moto, a tu z pełnym bagażem to była super zabawa. To wszystko było na fabrycznych mitasach 07, które za to były fatalne na kamieniach czy sypkim żwirku/piasku. O mokrym nie wspominając. Na TET robiliśmy dziennie 100-200 km, z czego ok 40% (10% czasu) to asfalt i tyłek mnie nie bolał. Dopiero jak przerzuciliśmy się na drugą stronę Pirenejów, i we Francji TET prowadził głównie asfaltami poczułem, że siedzisko jest niewygodne po kilku godzinach jazdy. Generalnie zaskakująco uniwersalny dual do jazdy solo. Ma też parę minusów, np. - fałszywy luz między biegami wpadnie od czasu do czasu, - przednie koło łatwo wybić z obranej trajektorii przy niecentralnym najechaniu na przeszkodę (zakładam amor skrętu), - dla mnie za nisko kierownica i zbyt wąskie podnóżki, - przy jeździe na stojąco jak ściskam nogami moto to jego profil powoduje ucisk na kolana (w NAT i WRR kolana miałem wyżej i moto sprawiało wrażenie węższego), - silnik wydaje odgłosy jak z sieczkarni, - pomarańczowy kolor. | 
|   |   | 
|  15.06.2019, 10:02 | #86 | 
|  |   
				__________________ Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. | 
|   |   | 
|  15.06.2019, 11:57 | #87 | 
|  Zarejestrowany: Jul 2010 Miasto: Lublin 
					Posty: 333
				 Motocykl: tesco Przebieg: 48kkm   Online: 1 miesiąc 5 dni 17 godz 37 min 2 s |   
			
			- silnik wydaje odgłosy jak z sieczkarni,  - pomarańczowy kolor.[/QUOTE] Polecam zmianę wydechu, leo pięknie brzmi, jest lżejszy i nie pali jak oryginał. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk | 
|   |   | 
|  18.06.2019, 00:15 | #88 | 
|  Zarejestrowany: Sep 2018 Miasto: okolice Warszawy 
					Posty: 1,446
				 Motocykl: CRF250L * T7   Online: 2 miesiące 2 tygodni 1 dzień 14 godz 50 min 55 s |   
			
			Mada, bo tak się to kończy jak się nie wymienia kostek na czas tylko zjeżdża do zera ...
		 | 
|   |   | 
|  24.06.2019, 10:55 | #89 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2010 Miasto: Warszawa 
					Posty: 2,922
				 Motocykl: RD04   Online: 3 miesiące 1 tydzień 5 dni 19 min 14 s |   
			
			Przejechalem się kawałeczek 701, fajnie to jedzie po "kamienisym szutrze", zawias rewelacja, dobrze reaguje na gaz , podobało mi się bardzo.
		 
				__________________ WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica TwinRD04>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S>890AdventureR | 
|   |   |