| 
			
			 | 
		#21 | 
| 
			
			 Unus pro omnibus, et omnes pro uno. 
			![]() Zarejestrowany: Oct 2011 
				Miasto: Tychy 
					
				
				
					Posty: 1,098
				 
Motocykl: 990 R, 520 EXC 
Przebieg: w km ;) 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 21 godz 38 min 3 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			napisałem, że dla mnie szajs te SIDI, ale o gustach się nie dyskutuje. 
		
		
		
		
		
		
		
		
			Ogólnie SIDI Adventure i Crossfire nie mogłem zapiąć na łydce, noga sztywna jak w gipsie i w ogóle przereklamowane. Wsadzić gacie w buta to cud. Byłem bliski zakupu TCX najwyższy model, ale jakoś tak ugniatały. Kupiłem FORMA DOMINATOR COMP - leży jak ulał. FORMA ADVENTURE też zajebiste jak dla mnie. Założę się, że komuś innemu nie będą "leżeć" i powie, że szajs. FORMA ADVENTURE - zajebiście wygodne. SIDI ADVENTURE - noga jak w gipsie. KWESTIA GUSTU. W mój SIDI nie trafił. Każdy ma prawo się ze mną nie zgodzić. Nikt nie ma prawa narzucać mi swych opinii. ![]() Nie ważne jakie buty kupisz, ważne, żeby się "dobrze nosiły".  
		Ostatnio edytowane przez Grucha : 18.03.2013 o 23:21  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#22 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2012 
				Miasto: Wrocław 
					
				
				
					Posty: 885
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 6 dni 23 godz 32 min 34 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Forma Adventure są wygodne, bo to bodajże buty na atv a tam troszeczkę inaczej się nogi trzyma. 
		
		
		
		
		
		
		
	Sidi fajne, mam już 2 sezon. Wygodne, cenę idzie wytrzymać ale tego j****go skrzypienia już nie  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#23 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2010 
				Miasto: BYDGOSZCZ 
					
				
				
					Posty: 70
				 
Motocykl: RD03 
Przebieg: 45 600 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 1 dzień 5 godz 21 min 20 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Forma Adventure na ATV.No może i tak ale mają jednak 4 klamry i wysokie cholewki.Typowe ATV zawsze myślałem, że są niższe i 3 klamry. No tak jak pisałem Formy są wygodniejsze i mniej krępują ruchy. Jak zapatrujecie się na ich ochronę nogi w terenie? 
		
		
		
		
		
		
		
	Czy jak królowa położy się mi na nogę z miłości to czy noga to przetrwa? Maverick jak wszyscy piszą tanie i niewygodne (twarde) ale spotkanie motocykla z nogą powinny bez problemu przetrwać. Jestem już głupi.Ale na dwie pary mnie nie stać  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#24 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#25 | 
| 
			
			 Unus pro omnibus, et omnes pro uno. 
			![]() Zarejestrowany: Oct 2011 
				Miasto: Tychy 
					
				
				
					Posty: 1,098
				 
Motocykl: 990 R, 520 EXC 
Przebieg: w km ;) 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 21 godz 38 min 3 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ja 5 lat goniłem po leśnych dziurach i górskich trasach w butach lekkich, przeznaczonych do ATV i powszechnie stosowanych przez wielu motocyklistów - czyli FORMA ADVENTURE. 
		
		
		
		
		
		
		
	Nigdy nic mnie nie przycisło, nie przytuliło i nie uwięzło. Zasada jedna, że jak motor już leci to trzeba spierd... A sprawniej, szybciej i wygodniej zrobić to z butach "sportowych". W adidasach też się zdarzało przecierać szlaki ![]() Każdy powinien dostosować obuwie do własnych umiejętności, upodobań i wygody. Znam kilku, co jeżdżą w wojskowych butach, ale też znam kilku, co jeżdżą w twardych skorupach na kładach. But ma być przede wszystkim wygodny i spełniać minimum naszych potrzeb. Wybór na rynku jest ogromny.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#26 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Forma ATV wg mnie są bardzo fajne jako but turystyczno-lekko offowy. Oczywiście, że nie ochroni kulasa tak jak but stworzony do enduro ale jeśli na co dzień nie rzeźbisz w terenie to jest bardzo fajne rozwiązanie warte swej ceny.
		 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#27 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2010 
				Miasto: BYDGOSZCZ 
					
				
				
					Posty: 70
				 
Motocykl: RD03 
Przebieg: 45 600 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 1 dzień 5 godz 21 min 20 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Właśnie przelatałem kilka sezonów w butach wojskowych z membraną i nie narzekałem ale przyszła pora na zainwestowanie w coś z lepszym zabezpieczeniem.Wcześniej jeździłem na KLR też w Miękkich Józefach i było spoko i nic się nie stało.Dziś jadę przymierzyć Formy i zobaczę jaka będzie decyzja.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#28 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2011 
				Miasto: Chwałowice/Wrocław 
					
				
				
					Posty: 463
				 
Motocykl: RD07 
Przebieg: 99 000 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 23 godz 25 min 13 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ja śmigam w wojskowych ale chce mieć dobre bezpieczne buty, także pisz na bieżąco co o nich myślisz jak popróbujesz. Formy mają przystępną cenę ciekaw jestem opinii 
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#29 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2009 
				Miasto: Gwe/Warszawa 
					
				
				
					Posty: 3,484
				 
Motocykl: CRF1000, RD04 
				
				
				 
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 17 min 16 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Wg mnie jest to nadużycie. Mi nie leży zupełnie Shoei, ale nie powiem, że to szajs... 
		
		
		
		
		
		
			Cytat: 
	
 Co do Formy, to tak jak napisał Czosnek, to nie są buty do Offa, to bardziej rozbudowana wersja turystycznych trzewików z opcją zjechania z czarnego. Jak ktoś planuje ostrzej ciorać, choćby Afrą (albo, AŻ bo tu dużą różnicę robi waga krówki), w terenie to polecam jednak coś co bardziej zabezpieczy nogę. Znam z autopsji, polecam lekturę Kącika ortopedycznego. Wg mnie lepiej się trochę pomęczyć w butach, niż potem naprawiać, operować, rekonstruować... ![]() Łatwiej, szybciej i taniej jest zapobiegać niż leczyć.   A dobrze dobrane buty krosowe nie muszą być mordęgą.  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Afra - jedyna, wierna kochanka!!!! ![]() Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#30 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 3,663
				 
Motocykl: RD04 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 8 godz 16 min 12 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Jako użytkownik tychże butów (Forma) napiszę, że świetnie nadają się do chodzenia, nieźle nadają się do jeżdżenia, ale wcale nie nadają się do przewracania się. I jeśli zamierzacie wyłacznie w nich chodzić i jeździć to będziecie z nich zadowoleni. 
		
		
		
		
		
		
			ja w nich złamałem jakąś kosteczkę w stopie. Przygniotło mnie wredne BMW. Musiałem kilka dni jeździć w crocksie. Ała.... 
				__________________ 
		
		
		
		
	Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |