|  14.07.2011, 14:49 | #271 | 
| Surykatka  Zarejestrowany: Jul 2009 Miasto: Poznań/3city/UK/Namibia 
					Posty: 146
				 Motocykl: Africa Singel - Dominator   Online: 6 dni 19 godz 54 min 29 s |   
			
			Jasne że się jeździ .... i to na takim samym sprzęcie   tylko brak czasu na złożenie takiego ciekawego materiału   | 
|   |   | 
|  15.07.2011, 01:30 | #272 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2010 Miasto: Reykjavik 
					Posty: 681
				 Motocykl: tyż Honda ale mała siostra królowej Przebieg: jest   Online: 1 miesiąc 3 dni 3 godz 35 min 20 s |  Księżyc, trawa i On czyli zapiski zdominowanej 
			
			To nie tak jak myślicie..nie napiszę, że kocham mój motorek...ot kupa żelastwa...żadnych dalekich wypraw, egzotycznych krain...a jednak magia, która zaczyna się zaraz po wyjściu za próg domu, dosłownie tuż za miedzą..widoki które zapierają dech i pozwalają zapomnieć o właśnie odchodzącym, ciężkim dniu...a On? jest grzeczny, pokornie znosi moje fochy, z godnością pokazuje usmarowane błotem owiewki i inne mankamenty urody jak pokrzywiona dzwignią skrzyni biegów, ułamane lusterko... no cóż, taka przyjaźń wymaga czasem ofiar..
		 | 
|   |   | 
|  15.07.2011, 14:25 | #273 | 
|  Zarejestrowany: Sep 2008 Miasto: Polska poł.-wsch. 
					Posty: 1,007
				   Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 48 min 27 s |   
			
			Pusiu, ależ Ty tą Twoją kobietę targasz po romantycznych krzakach   . Produkcja jak zwykle super, ale to akurat nie dziwi przy taaakiej obsadzie  ! | 
|   |   | 
|  18.07.2011, 10:47 | #274 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2010 Miasto: Reykjavik 
					Posty: 681
				 Motocykl: tyż Honda ale mała siostra królowej Przebieg: jest   Online: 1 miesiąc 3 dni 3 godz 35 min 20 s |   
			
			Moto miód malina owszem... ale przede wszystkim dzięki niemu poznaję okolice gdzie nie wjechałabym puszką a rowerem pewnie nie dałabym rady, dzięki motorkowi mogę chłonąc letnią przyrodę, kolory, zapachy, cudowne miejsca które tak naprawdę są bardzo blisko....tak blisko, że chciałoby się powtórzyc słowa wieszcza: " westchnąl cicho nasz koziołek i znów poszedł biedaczysko, po szerokim szukac świecie tego co jest bardzo blisko...  amen | 
|   |   | 
|  26.07.2011, 09:05 | #275 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Krakuff 
					Posty: 4,770
				 Motocykl: RD07a   Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 22 godz 50 min 44 s |   
			
			Wam też się tak dzieje  ? Chyba trzeba go podnieść deczko....Tego błotnika... | 
|   |   | 
|  26.07.2011, 10:21 | #276 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2010 Miasto: Reykjavik 
					Posty: 681
				 Motocykl: tyż Honda ale mała siostra królowej Przebieg: jest   Online: 1 miesiąc 3 dni 3 godz 35 min 20 s |   
			
			Ech romantyczne błota małopolskie...i jak jechac dalej z nieruchomym przednim kołem.....   | 
|   |   | 
|  10.08.2011, 21:12 | #277 | 
|  Zarejestrowany: Jun 2010 Miasto: W-wa 
					Posty: 412
				 Motocykl: BMW F 650 GS Dakar Galeria: Zdjęcia   Online: 3 tygodni 6 dni 9 godz 10 min 30 s |  Kobiety na motocyklach 
			
			Hej Lejdiski   taka mała ciekawostka prosto z TV  http://www.scigacz.pl/Pytanie,na,sni...ach,16241.html       
				__________________ "cztery kółka potrafią poruszyć ciało, ale dwa ruszają duszę" | 
|   |   | 
|  11.08.2011, 01:05 | #278 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Warszawa/Dworzec Centralny 
					Posty: 408
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 6 dni 4 godz 22 min 48 s |   
			
			
Zgadzam się Aniu całkiem mała    a skoro już tak medialnie się zrobiło  to polecam Wam reportaż Zwierciadła  nr7/2011 pt "Jednośladem przez życie" i mam nadzieję, że kiedyś Ola znajdzie czas, żeby tutaj dać nam wskazówki  jak "spakować się w jeden kuferek"  Olu sesja zdjęciowa naprawdę  tylko przyznaj się, czym oni Ci ten kurz na pysiaku zrobili?     
				__________________ Im więcej posiadamy radości, tym doskonalsi jesteśmy (B.Spinoza) | 
|   |   | 
|  11.08.2011, 11:18 | #279 | |
| wondering soul  Zarejestrowany: May 2008 Miasto: Warszawa 
					Posty: 2,346
				 Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i Galeria: Zdjęcia   Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s |   Cytat: 
  http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyn...-zycie/4918372 A swoją drogą, myślałam, że umrę ze smiechu jak siedziałam sobie w tej piskarni, jak zupełeni normalny człowiek, a tu nagle pojawiła się piękna pani, z plecakiem pełnym.... malowideł, pędzelków, tuszy, szmineczek i Bóg wie czego jeszcze. To nie plecaczek był, o nie - to było plecaczysko. Warunki pracy chyba nie bardzo się Pani podobały, ale cóż było zrobić. Z kamienną twarzą przyklęknęła pod motocyklem i zaczęło się nakładanie "naturalnego kurzu". Według obeznanych na co dzień z kurzem - efekt wyszedł mało naturalny  . Ale ile miałam zabawy - bezcenne. Kangur Steve był świadkiem i dosłownie zwijał się ze śmiechu. Co oczywiście miało bezpośrednie przełożenie na całkowitą niemożność zachowania powagi przez mnie. Pozdr Ps. Musimy sobie kiedyś dziwczyny taką wspólną sesyjkę sprawić. Wesoło by było   
				__________________ Ola | |
|   |   | 
|  11.08.2011, 11:57 | #280 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2010 Miasto: Reykjavik 
					Posty: 681
				 Motocykl: tyż Honda ale mała siostra królowej Przebieg: jest   Online: 1 miesiąc 3 dni 3 godz 35 min 20 s |   
			
			A ja proponuję poszperac w necie i poszukac reportażu o facetach co robią szaliki na drutach albo szdełkują..to dopiero ciekawe! bo kobitki na moto to już nic wielkiego      | 
|   |   | 
|  | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Kobiety, jak tam wasze hamulce? | jagna | Lejdis | 71 | 21.02.2023 14:46 | 
| Co nas kobiety napędza... | jagna | Lejdis | 48 | 28.06.2016 18:52 |