|  19.02.2011, 23:52 | #21 | |
| Zarejestrowany: Feb 2011 Miasto: wawa 
					Posty: 6
				 Motocykl: 1150GS/drz400s   Online: 3 godz 17 min 27 s |   Cytat: 
  , sam wypadek tłumaczę brakiem dobrego objeżdżenia motocykla, kupiłem go późną jesienią i przed Tunezją zaliczyłem kilka wycieczek „wokół komina”  , tam była droga z ubitego na kamień piachu, gdzie niegdzie nawiany był piasek sypki z głębokimi koleinami, być może bardziej doświadczony rider wyszedłby z tego bez kłopotów, mnie na jednej z takich piaszczystych łach wysadziło z siodła. To był ułamek sekundy i leżałem na glebie, więc nie potrafię nawet powiedzieć, co bezpośrednio spowodowało wywrotkę. W każdym razie, Suzi w tej chwili zalicza kosmetyczne naprawy.. i oby do wiosny   | |
|   |   | 
|  19.02.2011, 23:55 | #22 | |
| Zarejestrowany: Feb 2011 Miasto: wawa 
					Posty: 6
				 Motocykl: 1150GS/drz400s   Online: 3 godz 17 min 27 s |   Cytat: 
  ?..... .to wszystko. | |
|   |   | 
|  20.02.2011, 10:06 | #23 | 
| Zakonserwowany  |   
			
			Pierdolcie marudzenie co niektórych , piszcie i dawajcie foty , oglądam z ochotą fotki i czytam relacje , jest to jeden z nielicznych działów na który regularnie zaglądam . Preferuję czytać i oglądać foty , bez względu na to , kto czym jechał , niż sranie po iglakach o problemach z prostatą wuja Mietka niereformowalnych posiadaczy motocykla Africa Twin .
		 
				__________________ Non si invecchia in base al tempo che si ha alle spalle, si invecchia quando si inizia a dimenticare i sogni . | 
|   |   | 
|  20.02.2011, 10:57 | #24 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2010 Miasto: Reykjavik 
					Posty: 681
				 Motocykl: tyż Honda ale mała siostra królowej Przebieg: jest   Online: 1 miesiąc 3 dni 3 godz 35 min 20 s |   
			
			A ja lubię przejaskrawienia, tragizm, dymy wojny i helikoptery, piękne foty...relacje nasycone emocjami i emocje czytających...dlatego niech autorzy piszą a fakt, że ta opowieść wzbudza emocje czyni ją jeszcze bardziej atrakcyjną...   | 
|   |   | 
|  20.02.2011, 15:31 | #25 | 
|  Zarejestrowany: Feb 2010 Miasto: Inowrocław 
					Posty: 902
				 Motocykl: RD07a   Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 10 godz 23 min 35 s |   
			
			Ja również czekam na kolejne odcinki   Każda relacja podnosi człowieka na duchu i pozwala zobaczyć na zdjęciach swoje marzenia. Marzą mi się wyjazdy w takich ekipach o jakich czytam z wielką ciekawością na tym forum. Kunszt pióra relacjopisarzy jest z najwyższej półki. Dzięki Wam wiem, że spełnie swoje marzenia podróży w te miejsca, w których wam już udało się być  Dzięki! Piszcie dalej   | 
|   |   | 
|  20.02.2011, 15:43 | #26 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2010 Miasto: Reykjavik 
					Posty: 681
				 Motocykl: tyż Honda ale mała siostra królowej Przebieg: jest   Online: 1 miesiąc 3 dni 3 godz 35 min 20 s |   | 
|   |   | 
|  20.02.2011, 16:02 | #27 | |
| Amator podwórkowy  Zarejestrowany: Jan 2010 Miasto: Kostrzyn nad Odrą 
					Posty: 994
				 Motocykl: exRD04 '92, obecnie RD07A '98 Przebieg: >55kkm Galeria: Zdjęcia   Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 4 godz 57 min 6 s |   Cytat: 
 
				__________________ Gdyby Bóg popierał przedni napęd, to ludzie chodziliby na rękach... | |
|   |   | 
|  20.02.2011, 16:07 | #28 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Wroclaw 
					Posty: 2,387
				 Motocykl: RD04 Przebieg: 40.000   Online: 3 miesiące 2 dni 2 godz 50 min 11 s |   
			
			pisz pisz i trzymaj sie swojego, nie zniechecaj sie niczym... Chodzi o to aby wiecej postów to była relacja a nie  pierdolety.
		 | 
|   |   | 
|  20.02.2011, 22:32 | #29 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2010 Miasto: Poznań 
					Posty: 628
				 Motocykl: DR650SE Galeria: Zdjęcia   Online: 2 tygodni 1 dzień 14 godz 52 min 55 s |   
			
			Tego samego dnia dojechaliśmy do Tamerzy, dojechali do nas również Pretor i KSTR, chorzy zostawieni w Tunisie, dwa dni wcześniej. W trakcie szukania noclegu dla 11 facetów poznaliśmy miłego Tunezyjczyka przewodnika, miłośnika motocykli. Zaproponował nam korzystną cenę za pokazanie drogi przez słone jezioro Chott El Gharsa, wąwozu niedaleko Tamerzy jak i zabranie wszystkich bagaży na terenówkę. Koledzy z GSA się ucieszyli, mi było wszystko jedno. piękny widok, prawda? | 
|   |   | 
|  21.02.2011, 11:43 | #30 | 
| Zarejestrowany: Feb 2011 Miasto: wawa 
					Posty: 6
				 Motocykl: 1150GS/drz400s   Online: 3 godz 17 min 27 s |   
			
			Dorzucę swoje 3 grosze…  Tamerza, czyli starożytny Ad Torres to górska oaza położona na zboczu kanionu. Następnego dnia rano nasz nowy przyjaciel Farouk poprowadził nas w głąb kanionu… cholera głębokość i podcięte przez rzekę ściany skalne robią wrażenie, niektórzy twierdzili że większe niż Petra w Jordanii .Dzień wcześniej po znalezieniu noclegu i zaparkowaniu bajków na bezpiecznym parkingu spędziliśmy wieczór przy dobrym miejscowym żarciu i nie tylko  w towarzystwie czeskiego małżeństwa oraz Faruka, który na kompie pokazywał zdjęcia miejsc przez które jutro jedziemy, w miarę oglądania zdjęć emocje rosną … u mnie w każdym razie, ale reszta też się kręci niespokojnie na krzesłach  . Czeskie małżeństwo z dziećmi przemierzało Tunezję w dwóch Defenderach, po co w dwóch pytamy? Ano proste jeden się zakopuje to drugi wyciąga, pokazywali zdjęcia z takiej akcji Następnego dnia pakujemy tobołki do Land Cruisera Faruka sami na motocykle i w drogę. Najpierw w dół drogą wybudowaną przez Erwina R. i Africa Corps w kierunku rozległej równiny (zarówno drogę jak i równinę widać na zdjęciach) i dalej przez Chott El Gharsa... będzie się działo  . | 
|   |   | 
|  | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Siedem dni wokół komina w Agadirze. [Styczeń 2013] | kowal73 | Trochę dalej | 9 | 19.02.2013 21:18 | 
| Tunezja w lecie. | schneider | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 10.11.2012 23:43 | 
| [Ameryka Południowa - Styczeń 2010] www.motoamerica2010.pl | Big_Brother | Trochę dalej | 66 | 13.05.2010 00:04 | 
| Tunezja - co wiedzieć? | Zazigi | Przygotowania do wyjazdów | 12 | 29.10.2008 13:14 |