| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Cześć  
		
		
		
		
		
		
		
	mam pytanie czy słyszał ktoś o problemach z odpaleniem królowej po postoju (np. kilka godzin). Odpala dopiero po kilku razach. Objaw taki jakby nie było paliwa bo obroty falują i gaśnie. W trakcie jazdy żadnych objawów.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			tak, znany przypadek. serwis wymienia cały zespół pstryczkow po prawej stronie i problem znika - mi to zrobili w ramach gwarancji.  
		
		
		
		
		
		
		
	Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka  | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2015 
				Miasto: Kraków 
					
				
				
					Posty: 3,271
				 
Motocykl: ATAS 2024 
Przebieg: 8000 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 4 dni 14 godz 7 min 59 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ale to ttlko modele 2016, i moze 2017, potem poprawili i przyczyna moze byc inna
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Aug 2018 
				Miasto: Gdańsk 
					
				
				
					Posty: 22
				 
Motocykl: CRF1000 
Przebieg: 3500 
				
				
				 
Online: 1 dzień 17 godz 19 min 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Też tak miałem , wymienili cały prawy zestaw na kierze
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Dzisiaj po konsultacji telefonicznej serwisant z ASO powiedział że ten objaw występuje wtedy gdy korzysta się tylko z gaszenia silnika kluczykiem. W piątek jadę podpiąć się do kompa to zobaczymy czy miał rację
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2018 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 204
				 
Motocykl: SD06 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 2 dni 16 godz 41 min 43 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Bzdura. Czerwony guzik to wyłącznik awaryjny od gaszenia silnika jest stacyjka. ASO ma co raz lepsze teorie.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Mnie gadali w ASO, że tylko kluczyk, hehe
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2018 
				Miasto: Zabrze 
					
				
				
					Posty: 1,123
				 
Motocykl: ATAS 2019 
Przebieg: 11000 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 1 dzień 14 godz 24 min 33 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			A mnie nic nie powiedzieli i ja tylko z czerwonego guzika. Czy czerwony guzik od tego umrze  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Nie umrze 
		
		
		
		
		
		
		
	  We wszystkich swoich sprzętach zawsze używałem tylko czerwonego. Królowa jako pierwsza jest obsługiwana stacyjką 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2013 
				Miasto: Lubelskie 
					
				
				
					Posty: 2,619
				 
Motocykl: CRF1000 
Przebieg: 149 000 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 7 godz 21 min 39 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			komuś nie łączy czasem stacyjka ? po przekręcenie do końca trzeba lekko cofnąć kluczyk aby załapała.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |