| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery... | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#11 | 
| 
			
			
			
			
			
				
			
			 Zarejestrowany: Feb 2009 
				
					
				
				
					Posty: 17
				 
Motocykl: RD07 
Przebieg: 73000 
				
				
				 
Online: 2 godz 45 min 55 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ja to ujmę tak : 
		
		
		
		
		
		
		
	Wiadomo że jeżdżoną po desce z gwoździami opona tak naprawdę potem do niczego się nie nadaje z racji bezpieczeństwa, ale osobiście wole mieć taki preparacik w oponie jak jestem na jakimś zadupiu gdzie nie ma wulkanizatora w promieniu 100km. Ile razy się czlowiekowi zdażyło, że przez mała pierdułkę ( np. mały gwóżdź w oponie, ostry kamień ( oczywiście co zrobi dziurę a nie rozszarpie opony   ) i powodowało to że był cżłowiek straty kilka ładnych godzin ? Suma sumarum, lepiej to mieć niż nie mieć, ale tylko awaryjnie a nie na stałe "naprawiona" w ten sposób opona. Bajewr fajny i pomocny. Ps. a jakiś wady   ( cene czy brak całkowitrj naprawy to nie liczę )
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#12 | 
| 
			
			 taaak, świeży- od listopada 2004... 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			cokolwiek by nie mówił n/t takiego uszczelnienia /Dzieju, Ty to zawsze szukasz dziury w całym 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	 )/- gdyby się udało jakoś zastosować ten specyfik do dętkowych kół- jastem za, i to bardzo- widziałem kilka razy , co może się dziać przy złapaniu przedniej gumy przy 110/godz- i mówię Wam- nie jest lekko, niektórym się udaje wyjść cało innym nie - inaczej mówiąc: bardziej mnie interesuje to, że jakoś wyhamuję łapiąc przednią gumę przy setce niż to, czy daleko mam do gumiarza![]() ![]()  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#13 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: Raczyce/Wrocław 
					
				
				
					Posty: 2,012
				 
Motocykl: RD04 
Przebieg: 3 .... 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 21 godz 59 min 27 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	![]() Jeśli wiemy i mamy świadomość, że wjechaliśmy na zonka ... Jeśli zaś - co jak myślę większość z nas by robiła - jeździsz i nie sprawdzasz opony (przecież nie masz ubytku powietrza) a wjechałeś już na parę dziur to może się duże kuku przytrafić i to wetdy kiedy się tego nie spodziewasz. Pytanie jakie uszkodzenia mogą się przytrafić w oponie jak będzie miała gwoździe w sobie ...  ? lub jest po gwoździach ?
		
				__________________ 
		
		
		
		
	AKTUALNIE SZUKAM PRACY!!! ale nadaję się tylko na szefa  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#14 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: DW 
					
				
				
					Posty: 4,495
				 
Motocykl: Pyr pyr 
Przebieg: dowolny 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 5 miesiące 2 dni 19 godz 29 min 28 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Chyba nieco demonizujecie możliwości gwoździa. Nie chcę tu głosić tezy, że dziura po gwoździu nic nie znaczy, ale nie przesadzajmy, że opona zaraz nam wybuchnie  
		
		
		
		
		
		
		
	![]() Chciałbym zobaczyć na ile wbitych gwoździ zostanie uszkodzony kord opony w taki sposób, że uniemożliwi dalszą jazdę. Niejeden z nas pewnie w puszce nie raz jeździł z wbitym gwoździem jako uszczelnienie i nic się nie stało. Nie po to wymyślono kołkowanie, żeby teraz to negować. No i zapewne większość wie, że na trasie, bez wulkanizacji idealnie uszczelnia wkrecony blachowkręt.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#15 | |
| 
			
			 taaak, świeży- od listopada 2004... 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
  )- nie pomoże żaden blachowkręt ) | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#17 | 
| 
			
			 taaak, świeży- od listopada 2004... 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			no co Ty Grzesiu...zaraz tam przeciwko 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	![]()   -tak mi sie tylko zamarzyło żeby taki wynalazek do dętkowych gumek mieć ) ) 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#18 | |
| 
			
			 Mam przerąbane :) 
			![]() Zarejestrowany: Oct 2008 
				Miasto: DW_ 
					
				
				
					Posty: 1,673
				 
Motocykl: RD07a 
Przebieg: stoi 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 dzień 3 godz 58 min 29 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	  połączoe ze sprawdzeniem stanu gaci od wewnątrz po zejściu z motocykla.A może ktoś oświecić dlaczego taki żel czy też jak go zwał, nie nadaje się do opon dętkowych?  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#20 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: DW 
					
				
				
					Posty: 4,495
				 
Motocykl: Pyr pyr 
Przebieg: dowolny 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 5 miesiące 2 dni 19 godz 29 min 28 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 ![]() Bo szprejek uszczelni oponę, a wchodzący gwoździk i tak przebije dętkę  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |