| 
			
			 | 
		#81 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Tego dnia zrobiliśmy jakieś 195 km,chociaż w lini prostej było ze sto ;-).
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#82 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2008 
				Miasto: Września 
					
				
				
					Posty: 284
				 
Przebieg: rośnie 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 3 dni 5 godz 58 min 31 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Czytam, notuję bo już za tydzień na Kaszebach długi weekend spędzać będę. 
		
		
		
		
		
		
		
	  Miło się czyta Pozdro PiotrAs  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#83 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ale mi brakuje tamtych stron. Dzięki za tę sentymentalną podróż  
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#84 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			To może zdążę tracki wstawić nim sama wyjadę  
		
		
		
		
		
		
			 
		
				__________________ 
		
		
		
		
		
			Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą Ostatnio edytowane przez jagna : 03.11.2016 o 11:52  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#85 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2008 
				Miasto: Września 
					
				
				
					Posty: 284
				 
Przebieg: rośnie 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 3 dni 5 godz 58 min 31 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 ![]() Pozdro PiotrAs  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#86 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Tym razem nie zapłaciliśmy nic na nocleg, bo się Panu leśniczemu nie chciało zajrzeć na pole, a my nie chcieliśmy się narzucać  
		
		
		
		
		
		
			![]() Ostatnia kawa na wyjeździe. Kuba, raz jeszcze dzięki za garnczek! W ramach rekompensaty możemy zdradzić patent na przyśpieszenie gotowania: Tu akurat była puszka po greckich gołąbkach z lidla, ale pewnie inna też się nada ![]() Po śniadaniu stwierdzamy, że jakbyśmy się pośpieszyli, to na drugie śniadanie będziemy w domu, ale jak to tak byłoby bez offa ![]() Ze względu na nieplanowany spływ kajakowy na początku wyjazdu mamy nieprzejechany kawałek Zbąszyń – Międzychód, jest więc okazja. Tyle, że mój prehistoryczny garmin nie ma opcji odwracania tracka, więc korzystanie z niego jest mega uciążliwe. Ale się da ![]() Prawie jak w domu ![]() Pamiętam tę drogę z lat 90.tych, kiedy to z przyjaciółką, chyba po drugiej klasie LO, wybrałyśmy się „w Polskę” rowerami. Była straszna susza, a droga do Starej Jabłonki tak piaszczysta, że kilka km musiałyśmy rowery pchać. To była wyprawa! W dodatku chyba pierwsza w życiu samodzielna i od razu na dwóch kółkach! ![]() Dziś droga zupełnie inna, wysypana szutrem… Naprawdę byłam tu ponad dwadzieścia lat temu  ?Ze Zbąszynia jedziemy już bocznymi asfaltami, zahaczając o moje „rodzinne gniazdo” czyli gospodarstwo, które jest w rękach mojej rodziny od co najmniej XVIII wieku, teraz prowadzone przez kuzyna. Po obowiązkowym niedzielnym cieście uciekamy (skutecznie) przed deszczem do domu. I od razu wpadamy w wir pracy, najpierw przejeżdżając przez rozbudowywany węzeł Zielona Góra Północ (gdzie Jagna ma nadzór) a później wizytując winniczkę na ogrodzie. Najwyższy czas na winobranie! The End ------------------ Drogi czytelniku – tę relację pisało mi się szczególnie miło, widząc spore zainteresowanie takim niezbyt spektakularnym, zwykłym wyjazdem po Polsce. Choć nieprawda – każdy wyjazd może być niezwykły. I na taki zwykły – niezwykły wyjazd Kaszuby nadają się idealnie! Dziękuję za komentarze, uwagi, opisy. I zabieram się za poprawianie tracków ![]() Do usłyszenia! 
				__________________ 
		
		
		
		
	Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#87 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2009 
				Miasto: Kamieniec Wrocławski 
					
				
				
					Posty: 3,142
				 
Motocykl: XT660Z-konik garbusek 
Przebieg: Ł 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 godz 19 min 41 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Jagna ,zawsze bardzo fajnie czytasie co Piszesz  a i foty sie ogląda.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Stary nick: Raviking GSM 505044743 Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin......  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#88 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2011 
				Miasto: Błażowa 
					
				
				
					Posty: 1,313
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 3 tygodni 5 dni 13 godz 26 min 58 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Takie relacje ino na FAT.. 
		
		
		
		
		
		
		
	![]() Dzięki Jagna, za kolejną. Pozdrowielkie  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#89 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2010 
				Miasto: Nowy Targ 
					
				
				
					Posty: 2,333
				 
Motocykl: Ready to Race & AT 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 2 dni 22 godz 31 min 31 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Piekne tereny, pozazdrościć wypadu. Polska jest piekna..oby do wiosny.. 
		
		
		
		
		
		
			 )
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką..  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#90 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2010 
				Miasto: depresja Gdańska 
					
				
				
					Posty: 504
				 
Motocykl: XL600V 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 1 tydzień 20 godz 16 min 7 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			dech zapiera, dziękuję
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	jak nie teraz to kiedy?  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Wyprawa po klepki Czałczescu, czyli Rumunia, czyli jak ty się dziecko nie boisz?! | zaczekaj | Trochę dalej | 151 | 07.06.2015 20:33 |