|   | 
 | |||||||
| Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale. | 
|  | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  22.12.2013, 01:18 | #1 | 
| Zarejestrowany: Dec 2013 Miasto: Kraków 
					Posty: 5
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Galeria: Zdjęcia   Online: 3 godz 16 min 43 s |  Silk Road Adventure - czyli Jedwabnym Szlakiem 2014 
			
			Hejka  trochę ludzi tu jeździ na wschód więc może ktoś był/widział/załatwiał/wie. Po pierwsze jest słuszna idea żeby na ten wschód pojechać. Projekt dość ambitny bo od połowy maja 2014 na 2,5 miesiąca, 20 tys km, i 16 krajów - w tym docierając do Pamir Higway. Jedziemy w 2 motocykle na 100 % + jeszcze fajny Chorwat dołącza (ma potwierdzić szybko). Większość wizowo-logistyczną mam rozpoznaną ale wciąż kilka znaków zapytania pozostaje więc poproszę o rady: Turkmenistan 1. chcę sobie zobaczyć hells gate ale chciałbym dotrzeć również do ruin Kunya-Urgench w okolicach Dashoguz. znalazłem info, że jest to region do którego trzeba specjalne pozwolenie - ktoś był tam może (to przy granicy uzbeckiej) 2. Kaplankyr - spod granicy chcę lecieć na Turkmenbashi do morza kaspijskeigo (j.w.) znalazłem info że to region zamknięty za specjalnym pozwoleniem) - ktoś był ? 3. wizy - na zrobienie turkmenistanu potrzebuję minimum 6 dni - a tranzytowa standard to 5. Ktoś załatwiał dłuższą i jak ? (na razie ambasady w berlinie i wiedniu zlały moje zapytania). 4. wizy j.w. - wiem że trzeba zaproszenie - ale ciekawi mnie czy ktoś wjeżdżal tam na 30 dniowej wizie turystycznej? 5. jak z przeprawą do Azerbejdżanu ? - ktoś łapał jakiś stateczek ? bo jak mi się wiza skończy to będzie mi wyjątkowo ciepło na piaskach Karakum : ) Azerbejdżan 1. wiza i voucher kosztują niestety - ale mamy też info że czasem chcą też kaucji za pojazd - ktoś się spotkał ? Iran Jako opcja (atrakcyjna) jest Iran - ale oficjalnie trzeba mieć Carnet de Passage - zamrażanie 22 tys nie do końca jest możliwe ale znalazłem na HUBB info że ludzie jeżdżą bez. jest też taki koleś Hossein Sheykhlou który obiecuje że za 350 EUR/os jest w stanie to załatwić bez carnet. Znów pytanie o doświadczenia i rady. ufff - to tyle na razie - do wyjazdu zostało 146 dni.  PS - no i wszystkim Wesołych Świąt   Ostatnio edytowane przez Yanus : 22.12.2013 o 01:19 Powód: brak daty | 
|   |   | 
|  23.12.2013, 19:35 | #2 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2011 Miasto: Gdańsk 
					Posty: 177
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Galeria: Zdjęcia   Online: 1 tydzień 5 dni 12 godz 6 min 9 s |   
			
			Ad. 1. Do Koneurgench jest swobodny wjazd ale nie ma tam nic zbytnio ciekawego, te ruiny nie robia wrażenia. Generalnie trzeba się trzymać trasy ustalonej i naszkicowanej na mapce przy wjeździe do Turkmenistanu. Ad. 2. Tam jest totalna pustynia której pokonanie może zająć pare dni. Raczej nie ma co liczyć na pomoc kogokolwiek w razie W. Tez nie sądze aby udało się wynegocjowac takie wytyczenie trasy na granicy. Tylko główne drogi wchodzą w rachube. Jak was drapną poza tą trasa to problemy na 100%. Ad. 3. Mi wyrobienie tranzytówki w Berlinie zajeło 3 tygodnie. Tranzytówka naciągana bo z Uzbekistanu do Kazachstanu. Ad. 5. Nie przeprawiałem się przez M. Kaspijsie ale podobno jak się dotrze w terminie na odprawe graniczną w porcie to można tam już poczekac na statek po wygaśnieciu wizy. Iran bez CPD nie dla nas. Informacja potwierdzona w ubiegłym roku u zaprzyjaźnionego Irańczyka. Co ciekawe Niemcy maja dwustronną umowe z Iranem i nie potrzebują CPD. W Angli jest dostępta alternatywnie gwarancja bankowa. | 
|   |   | 
|  23.12.2013, 19:49 | #3 | 
| Zarejestrowany: Dec 2013 Miasto: Kraków 
					Posty: 5
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Galeria: Zdjęcia   Online: 3 godz 16 min 43 s |   
			
			Gancek dzięki wielkie za odpowiedź !  Koneurgench miało być opcją a nie absolutnym celem wyprawy na północ. Możliwe że odpuścimy sobie to miejsce i wrócimy do Ashgabadu a stamtąd do Turkenbashi. też wydaje mi się że będą mieli mniejszy problem z wypuszczeniem nas niż z wpuszczeniem jak wiza się będzie kończyć. Iran wydawał mi się trochę naciągany - mimo ze koleś z Iranu jest mega nachalny. raczej odpuścimy sobie ryzyko stania na granicy i dawania w łapę facetom z wąsem. | 
|   |   | 
|  25.12.2013, 11:46 | #4 | 
| Zarejestrowany: Dec 2013 Miasto: Kraków 
					Posty: 5
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Galeria: Zdjęcia   Online: 3 godz 16 min 43 s |   
			
			Ellwood - też racja   chociaż zawsze jest risk że razy x łapówek wyjdzie dużo więcej niż tylko 600 jednorazowo (zwłaszcza że przy wyjeździe też trzeba będzie dać w łapę...) ale zawsze warte to rozważenia   | 
|   |   | 
|  15.01.2014, 08:11 | #5 | 
|  Zarejestrowany: Jul 2010 Miasto: Piastów 
					Posty: 230
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Galeria: Zdjęcia   Online: 4 dni 3 godz 28 min 46 s |   
			
			Siemka, włączam się do dyskusji w temacie: "Iran Jako opcja (atrakcyjna) jest Iran - ale oficjalnie trzeba mieć Carnet de Passage - zamrażanie 22 tys nie do końca jest możliwe ale znalazłem na HUBB info że ludzie jeżdżą bez. jest też taki koleś Hossein Sheykhlou który obiecuje że za 350 EUR/os jest w stanie to załatwić bez carnet. Znów pytanie o doświadczenia i rady. W lipcu 2013 byłem w Iranie motocyklem bez CDP. Wjeżdżałem od strony Armenii i wyjeżdżałem w stronę Turcji. Przeprawa nie była łatwa, bo trochę pobyliśmy na granicy i było pytanie o CDP. Natomiast pomógł nam pracujący tam celnik. Podzwonił tu i tam i na drugi dzień wykupiliśmy coś w rodzaju dodatkowego ubezpieczenia/gwarancji. Agencja, która to obsługiwała mieściła się w budynku obok. Koszty na jeden motocykl - 180 USD. Mam kontakt do Irańczyka mówiącego po angielsku. Pracuje na granicy i jest mega pomocny. Trochę więcej piszę o tym na blogu myaforadventure.blogspot.com Jak by co to służę większą ilością informacji. Pozdro Piast 
				__________________ http://myaforadventure.blogspot.com/ | 
|   |   | 
|  20.01.2014, 19:41 | #6 | 
| Zarejestrowany: Dec 2013 Miasto: Kraków 
					Posty: 5
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Galeria: Zdjęcia   Online: 3 godz 16 min 43 s |   
			
			cześć Piast  dzięki za info my wjeżdzalibyśmy od strony Turkmenistanu. ponieważ na kaucję nie mamy kasy to pomijamy Iran (tym razem) a do Baku przeprawiamy sięz Kazachstanu (Aktau). Jak powiedział Elwood - ni ma risk ni ma fun - ale podejrzewam że w 2/3 wyprawy mój poziom cierpliwości będzie bardzo niski   szkoda mi tego Iranu ale poukładałem już wizy i kolejność przystanków pod nową trasę. może kiedyś skorzystam. Yanus | 
|   |   | 
|  | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| BABY NA MOTÓRY 2014 czyli III zlot czarownic | agawu | Lejdis | 105 | 28.07.2014 13:28 | 
| Na jedwabnym szlaku 2011 | K-milka | Kwestie różne, ale podróżne. | 16 | 26.05.2011 11:52 |