| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale. | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: Radom 
					
				
				
					Posty: 130
				 
Motocykl: TRANSALP XL600V 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 11 godz 32 min 28 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			witam, 
		
		
		
		
		
		
		
		
			rozważam mały wypad na południe Europy (Bułgaria) motocyklem, a że dotychczas jeździłem tam raczej drogą lotniczą, a przy tym moje doświadczenia w podróżowaniu zagranicznym na motongu są żadne - stąd moje pytanie. Jak przekraczacie granicę na motocyklu? Słyszałem wielokrotnie, że ktoś na motocyklu pakował się bezpośrednio do punktu odpraw omijając korek oczekujących samochodów ale jakoś tego nie czuję... Jak reagują na to pogranicznicy i samochodziarze stojący karnie w ogonku? Podzielcie się swoimi doświadczeniami, bo bez wątpienia są bardziej bogate niż moje;-) Ostatnio edytowane przez JARU : 17.02.2013 o 21:56 Powód: uszczegółowienie tematu  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				
					
				
				
					Posty: 614
				 
Motocykl: jeszcze będę jeździł XRV... 
				
				
				 
Online: 5 dni 4 godz 22 min 55 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Pamiętaj, jeżeli jeździsz z głową to motocyklista zawsze ma pierwszeństwo  
		
		
		
		
		
		
		
	![]() Kulturalnie i wolno mijasz stojące w kolejce auta lekko uśmiechając się do kierowców   w myślach mówiąc im, że mogli sobie kupić motor niż cztery kółka.Już tyle razy przekraczałem granice w w/w spsób lub podobny i nikt mi jeszcze uwagi nie zwrócił.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | |
| 
			
			 Niepozorny 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Wiocha na Jurze, bliżej Krakowa niż Częstochowy 
					
				
				
					Posty: 565
				 
Motocykl: Bardzo stara Teresa 
				
				
				 
Online: 4 tygodni 1 dzień 9 godz 33 min 5 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Moja jest tylko racja bo to Święta Racja. A nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam. ( Dzień Świra ) Kocham Łódź  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
| 
			
			 heu ? 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Kraków 
					
				
				
					Posty: 931
				 
Motocykl: RD07 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 20 godz 17 min 46 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ale po drodze to granice są symboliczne raczej. Tylko Węgrzy i Rumuni na granicy mogą zachęcać do dawania na gumę  
		
		
		
		
		
		
			![]() pozdr newrom 
				__________________ 
		
		
		
		
	RD07 & DRZ  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
| 
			
			 mistrzu 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 1,962
				 
Motocykl: RD03 
Przebieg: ? 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 10 godz 21 min 48 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			dokładnie- do końca  Węgier nie masz granicy. Chociaż to co sie działo na granicy Węgiersko Serbskiej to już istna tragedia  (28 czerwiec 2008).  Kilometrowy sznur samochodów, powolna odprawa - Węgrzy tak sie ślimaczyli.  A w drodze powrotnej  rewidowali wszystkich którzy  byli nie na węgierskich blachach. Pomimo że jesteśmy z nimi w EU  to musiałem  rozpakować swój kufer z  brudną bielizną. Choć i tak dobrze bo Serbom wyrzucali klamoty z samochodów na asfalt - w bardzo nieprzyjemny sposób...
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Enduro i ADV  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: Radom 
					
				
				
					Posty: 130
				 
Motocykl: TRANSALP XL600V 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 11 godz 32 min 28 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				
					
				
				
					Posty: 614
				 
Motocykl: jeszcze będę jeździł XRV... 
				
				
				 
Online: 5 dni 4 godz 22 min 55 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ku mojemu zdziwieniu, przekraczając granicę węgiersko-rumuńską napotkaliśmy na kontrolę paszportową (przecież jesteśmy w UE to po jaką cholerę kontrola) później okazało się że Rumunia nie jest w Szengen i dlatego tak jest. 
		
		
		
		
		
		
		
	W integralu należy uśmiechac się oczkami  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Kosowo - problemy na granicy | Poncki | Przygotowania do wyjazdów | 50 | 20.08.2019 09:55 | 
| Ukraina z niezarej. motocyklem - przekraczanie granicy | JarekAT | Przygotowania do wyjazdów | 17 | 27.05.2013 17:07 | 
| Przekraczanie granic, paszport i broda :) | Grucha | Przygotowania do wyjazdów | 11 | 04.04.2013 13:58 | 
| Gaz obronny w sprayu. Problem na granicy? | kuntakinte | Kwestie różne, ale podróżne. | 11 | 10.07.2011 22:08 |