| 
			
			 | 
		#31 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Aug 2011 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 1,144
				 
Motocykl: oby złodziej kulasy połamał 
Przebieg: :( 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 1 dzień 18 godz 11 min 26 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Dalej tzw. Wesoły Cmentarz w Sapancie. W zachodzącym słońcu prezentował się naprawdę pięknie. Zdjęcia nie są w stanie tak naprawdę tego oddać, natomiast klimat tego miejsca ma coś sobie. 
		
		
		
		
		
		
			Nie ukrywam, że w tym miejscu byłem naprawdę pod dużym urokiem Maramureszu. Z jednej strony region turystyczny i dość znane miejsce. Z drugiej - cisza i spokój. Po prostu spokój. Babinki przechadzające się po ulicach, stragany, dzwonnica. Sympatyczny sprzedawca biletów na nasz widok zawezwał nas do siebie celem prezentacji cennika. Wstęp 4 leje, foto 5 lejów. Ale my mamy foto gratis. Wyłożyłem 4 leje i czmychnąłem pstrykać fotki. Sam cmentarz wiruje wokół następującej koncepcji - śmierć jest smutna sama w sobie, ale cmentarz wcale smutny być nie musi. Każdy nagrobek jest takim dadaistycznym mini-dziełem sztuki. Intensywne, kontrastujące kolory. Na każdym nagrobku inskrypcja i grafika pokazująca w jaki sposób ktoś zmarł. Zatem czas na taki mały rebus: ![]() Poza tym cóż. No pięknie. Naprawdę warte odwiedzenia miejsce i szczerze... szkoda że tak mało jest cmentarzy o takim charakterze. Dalsza eskapada to eskapada do sklepu. Wogóle każdego dnia ostatnim punktem programu był sklep celem zanabycia trunków wysoko lub nisko oktanowych połączona z poszukiwaniem czegoś rozsądnego do zjedzenia. Nakupiliśmy kiełbasy i piwa. I powiem tak - jeśli tak mają smakować "unijne" kiełbasy niewędzone sporzadzone z czegoś zmielonego razem z oborą, to ja dziękuję. Nauczka - na Rumunii kupować droższe wędliny i nie oszczędzać na takich rzeczach. Nie ważne jak byłaby przyprawiona smakowała potwornie. Wieczorem standardzik - rozbijanie obozowiska na polance nad rzeczką, co rzecz jasna połączyć trzeba było z oblucją w lodowatej wodzie. Dzień zakończony. Można było pójść spać. 
				__________________ 
		
		
		
		
	------------------------------------------------------ XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX ------------------------------------------------------  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#32 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2011 
				
					
				
				
					Posty: 1,343
				 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 23 godz 21 min 46 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Hm... niedawno jechaliśmy z Banditosem od Sapanty na południe i zablokował nas taki podjazd, oznaczony przez kogoś uszczelką rozwieszoną w poprzek  
		
		
		
			  tak się zastanawiam, czy to nie ta sama droga? Przypomina Wam coś?DSC01500 (Medium).JPG DSC01501 (Medium).JPG Gdyby patrzeć od góry zaraz za motorkami był mostek nad rzeką i ostry zakręt w prawo. Miło się czyta. Trzymam kciuki za pomyślne zakończenie wakacji Afryki i powrót do domu. Mi też pół roku temu zniknęło moto sprzed okna. Ale się odnalazło!   Głowa do góry.
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Choćbyś życie swe włożył w wilka wychowanie, szkoda trudu; wilk wilkiem i tak pozostanie.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#33 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Aug 2011 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 1,144
				 
Motocykl: oby złodziej kulasy połamał 
Przebieg: :( 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 1 dzień 18 godz 11 min 26 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Tak!. To to!. Uszczelka też była  
		
		
		
		
		
		
			 . Dodaj do tego błoto wszędzie wychodzi nasze małe piekiełko. Na zdjęciu nie widać tej stromizny, ale musicie uwierzyć że tam było nietęgo.
		
				__________________ 
		
		
		
		
	------------------------------------------------------ XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX ------------------------------------------------------  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#34 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2010 
				Miasto: Bialystok I Akalice 
					
				
				
					Posty: 1,748
				 
Motocykl: AT RD07a; XR600R 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 1 tydzień 6 dni 3 godz 37 min 38 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
   ale zdjęcia to wszystko spłaszczają  
		Ostatnio edytowane przez sluza : 02.06.2014 o 21:30  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#35 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2010 
				Miasto: Bialystok I Akalice 
					
				
				
					Posty: 1,748
				 
Motocykl: AT RD07a; XR600R 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 1 tydzień 6 dni 3 godz 37 min 38 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			a cmentarz w Sapancie rzeczywiście wesoły, boki zrywać z tej obciętej głowy  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#36 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2011 
				
					
				
				
					Posty: 1,343
				 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 23 godz 21 min 46 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			hehehe, potwierdzam, byliśmy na relatywnie lekkich motorkach, też było po deszczach, na chwilkę wyszło słonko, fotki nie oddają grozy. Może uszczelka  
		
		
		
			  Zahaltowało nas i musieliśmy zawrócić. Nawet na sucho mielibyśmy opory, żeby próbować sprostać temu podjazdowi. Kąt miał z 50-60 stopni. Plus mega śliska nawierzchnia. Popas, pompowanie przedniego koła banditosowego, pamiątkowa fota i z powrotem pod cmentarz ![]() DSC01512 (Medium).JPG Hm, byliśmy w tym samym miejscu   śmiesznie. Czuję się prawie jakbyśmy się tam spotkali  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Choćbyś życie swe włożył w wilka wychowanie, szkoda trudu; wilk wilkiem i tak pozostanie.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#37 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Aug 2011 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 1,144
				 
Motocykl: oby złodziej kulasy połamał 
Przebieg: :( 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 1 dzień 18 godz 11 min 26 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	------------------------------------------------------ XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX ------------------------------------------------------  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#38 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2010 
				Miasto: Bialystok I Akalice 
					
				
				
					Posty: 1,748
				 
Motocykl: AT RD07a; XR600R 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 1 tydzień 6 dni 3 godz 37 min 38 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#39 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Aug 2011 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 1,144
				 
Motocykl: oby złodziej kulasy połamał 
Przebieg: :( 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 1 dzień 18 godz 11 min 26 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			chyba brązowe...
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	------------------------------------------------------ XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX ------------------------------------------------------  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#40 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2011 
				
					
				
				
					Posty: 1,343
				 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 23 godz 21 min 46 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			  Oj, było brązowo i mokro. A Banditos złapał kapcia. Może na którymś z Waszych zębów?  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Choćbyś życie swe włożył w wilka wychowanie, szkoda trudu; wilk wilkiem i tak pozostanie.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Maramuresz 24.05 - 30.05 | Evvil | Umawianie i propozycje wyjazdów | 149 | 15.05.2014 22:44 | 
| Maramuresz | Evvil | Umawianie i propozycje wyjazdów | 144 | 08.02.2014 12:21 | 
| Maramuresz - 100 kilometrów offu solo [Sierpień 2011] | bukowski | Trochę dalej | 21 | 08.01.2014 14:15 |