|   | 
 | |||||||
| Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym. | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  14.09.2017, 12:40 | #1 | 
|  Zarejestrowany: May 2014 Miasto: warszawa / siedlce 
					Posty: 365
				 Motocykl: RD03   Online: 1 tydzień 3 dni 12 godz 55 min 21 s |  Jeździłem wczoraj yamaha tracer 700 
			
			Jeździłem wczoraj tracerem 700 po "autostradzie" warszawy tj. po S7. Yamaha dała d#$%^upy z tym modelem i z tracer 900 też. Motor przy prędkości 120 zaczyna wężykować, a przy 150 tak dupa lata że strach więcej jechać...   Manetki  i plastiki od przełączników chamskie, dawkowanie gazu na 1 bardzo rwiste, słabe na miasto - lepiej ruszać z 2... Wajcha od biegów niewygodnie umiejscowiona - ledwo but wchodzi - pewnie po to żeby kupić kit z możliwością regulacji podnóżek za 500 zł... Przyspieszenie dobre, hamulce bardzo spoko... Powodem wężykowania zapewne podobnie jak w tracer 900 -o którym czytałem gdzieś w necie wypowiedź na forum jest nieodpowiedni amortyzator centralny - wymiana na akcesoryjny pomaga. Yamaha w salonie nie ma w ofercie akcesoryjnego amortyzatora... Babka w salonie mówiła że wszyscy tym jeździli mają podobne odczucia z tym wężykowaniem i strach tym jeździć  Szyba przednia wyższa akcesoryjna lata jak gówno - jakby była z zacienkiej plexy  Więc Panowie z mojej strony odradzam. Honda jest dużo lepiej wykonana i lepiej trzyma się drogi - wygodniej też skacze na progach  Tracer 700 ma bardzo niski prześwit - idzie zawalić silnikiem zjeżdżając z niewielkiego krawężnika... | 
|   |   |