Adagiio, ja nie wiem, ale tez jestem ciekawy, więc dołączam się do pytania.
No i w końcu udało mi się odwiedzić góry z rowerem.
Miało być kulturalnie Velo Dunajec, ale zgubiłem się na początku i jakoś tak wyszło, że pokonałem pieszy szlak, zjadłem pierogi na Przechybie i dzień się skończył
IMG_20200905_142804.jpg
IMG_20200905_143855.jpg
IMG_20200905_145351.jpg
IMG_20200905_160411.jpg
IMG_20200905_160420.jpg
IMG_20200905_163722.jpg
IMG_20200905_164548.jpg
IMG_20200905_165549.jpg
IMG_20200905_171735.jpg
IMG_20200905_180503.jpg