Też czekam na relację, w tamtym roku Macedonię potraktowaliśmy mocno tranzytowo. Po wjechaniu od Serbii byliśmy trochę przerażeni, kraty w oknach, bezpańskie psy, widoki piękne ale wszędzie góry śmieci. Droga asfaltowa z Tetowo do Ochrydy z super widokami i zakrętami. Będzie trzeba kiedyś wrócić na TET.
|