Jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy.
Kojarzycie pufy SAK - takie kondony wypełnione nie do końca spienionym styropianem?
Korci mnie od dawna aby na podstawie siedzenia zrobić taką minipufę. Będzie to wyglądało chujowo, wiem. Ale gdzieś widziałem taki ridereport na ADV gdzie koleś miał takie siedzisko i zaklinał się na wszelkie świętości, że to robi.
Na zdrowy chłopski rozum musi to być bardzo wygodne bo dupę można układać na bardzo wiele sposobów i zawsze jest cala podparta.
Narazie mam inne rzeczy na głowie ale moja batalia z siedzeniem w NC jeszcze nie jest zakończona. Zdecydowanie jest to jedna z najgorszych kanap jakie kiedykolwiek mialem w jakimkolwiek moto.
Mi przeszkadza jeszcze jedno w długiej jeździe zwłaszcza latem - że du.pa się przykleja do gaci potem to zespala sie ze spodniami itd.
Pomaga mąka ale ta polarowa warstwa o której pisałem jest taka, że pozwala się przemieszczać spodniom niezależnie od siedzenia czy bielizny. Nie ma się odczucia sklejenia czy odparzenia. Duży plus.
m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
|