Co Wy wszyscy z tą biedą...
Tak jak prądu mi nigdy nie wyłączyli w UK (co mi się zdarzyło kilka razy w PL) tak i z ładowarką jestem przekonany, że będzie ok. Bo wszystko "kagańce" mogę wyłączyć z apki.
Dziś wieczorem ładuję Whizzy'ego znowu (była mała podróż służbowa) więc ponownie sprawdzian.
|